Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iwonicz Zdrój - najstarsze podkarpackie uzdrowisko

Ewa Gorczyca
Fot. Tomasz Jefimow
To wyjątkowe miejsce na mapie regionu. Położony w Beskidzie Niskim, w kotlinie otoczonej niewysokimi górami, osłoniętej lasem Iwonicz zachwyca turystów i kuracjuszy.

[galeria_glowna]
Uzdrowisko jest najstarszym na Podkarpaciu i jednym z najstarszych w Polsce.

Wojciech Oczko, nadworny lekarz Batorego, o iwonickich zdrojach wspomniał już w 1578 roku w książce "Cieplice".

- Znał walory naszych źródeł - podkreśla Magda Oziomek, szefowa Centrum Informacji Turystycznej w Iwoniczu-Zdroju, nasza przewodniczka po kurorcie. - Przypisał im moc leczenia chorób z "przyczyny wilgotnej i zimnej" jak kaszle, reumatyzmy, katary, podagry, skrofuły (czyli gruźlica węzłów chłonnych), opuchlizny boków…

Trzy pomniki

Żeby trafić do Iwonicza Zdroju, trzeba z trasy Krosno - Sanok, zjechać w prawo. Kręta nieco droga, prowadząca pod górę, po ok. 5 kilometrach, doprowadzi nas do centrum kurortu, kończąc się na Placu Oczki. Stąd piechotą można udać się na obowiązkowy spacer deptakiem.

- Deptak to serce Iwonicza, najstarsze i najbardziej zabytkowe - mówi Magda Oziomek. Najpierw jednak wskazuje trzy ważne pomniki na Placu Oczki.
Pierwszy - to pomnik Wojciecha Oczki, przypominający wiekową tradycję uzdrowiska. Obok pomnik drugi - żywy, przyrody. To ogromny dąb szypułkowy, Miejscowi mówią, że rośnie tu "od zawsze". - Szacuje się, że od 250 lat - uśmiecha się pani Magda.

Trzeci pomnik to krzyż milenijny z kamiennym obeliskiem, który przypomina o wojennym epizodzie w historii miejscowości.

- Iwonicz został wyzwolony w ramach akcji "Burza" przez oddział Armii Krajowej. Przez dwa miesiące, do wejścia wojsk radzieckich, akowcy utrzymali tu Rzeczpospolitą Iwonicką - opowiada Magdalena Oziomek.

Czy wiesz, że...

Czy wiesz, że...

Oprócz Wojciecha Oczki, swoje pomniki w Iwoniczu mają Teodor Torosiewcz, lwowski farmaceuta i balneochemik oraz Józef Dietl, lekarz, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obaj doceniali walory iwonickich zdrojów. Ten pierwszy propagował je we Lwowie, drugi - w Krakowie.
Załuscy, założyciele Iwonicza, bardzo cenili Iwonicz. Wybudowali tu aż trzy swoje rezydencje pałacowe i dwór we wsi (w całej Polsce nie ma drugiej takiej posiadłości) takiego miejsca). Pierwsza to Pałac Modrzewiowy zwany potem Starym Pałacem, w centrum uzdrowiska (dziś siedziba zarządu spółki). Druga to Pałac Zimowy otoczony parkiem. Trzecia to Belweder, rezydencja syna Michała (dziś mieści restaurację).
Kościół św. Iwona, wg projektu austriackiego architekta Favorgera, jako fundacja Załuskich, stanowi unikalny przykład drewnianego kościoła o cechach neogotyckich. Bazylikowe wnętrze z trzema nawami jest otwarte dla zwiedzających.

Kurhaus - miejsce rozrywek kuracjuszy

Plac Oczki to idealny punkt wypadowy. Stąd idziemy na deptak. O tej porze lata, w sierpniu, gdy obficie zakwitają pomarańczowożółte kany i aksamitki, jest najpiękniejszy.

Po lewej mijamy Bazar z wieżą. Jest po remoncie, więc można wspiąć się schodami na szczyt. Z wieży rozpościera się wspaniały widok. Stąd, jak na dłoni widać, artystyczny zamysł architekta, projektującego uzdrowisko. Dziś budynki zachowały się w takich samym układzie, jak za czasów Załuskich, założycieli kurortu.

Na prawo od Bazaru - Dom Zdrojowy z lat 60 XIX wieku. Zaplanowany przez Załuskich jako kurhaus - czyli miejsce rozrywek kuracjuszy w czasie brzydkiej pogody. Mieścił restaurację, salę balową, wypożyczalnię książek, cukiernię. Dziś pełni podobną funkcję: jest tu restauracja, kino, centrum informacji dla turystów, dom kultury.

Centralny plac Zdroju to Plac Dietla. Tu kuracjusze wygrzewają się na ławeczkach przy fontannie, a na plenerowej estradzie odbywają się koncerty. Z placem sąsiadują: murowany budynek z XIX wieku - sanatorium Stare Łazienki i Pijalnia Zdrojowa z krytym deptakiem. Na parterze w pięknym, stylizowanym wnętrzu, można spróbować wody z pięciu iwonickich źródeł, na piętrze, w galerii sztuki - obejrzeć wystawy.

Glorietta, Excelsior, Krakowiak, Biały Orzeł

Następne - jak je określa Magdalena Oziomek - "czarowne" miejsce w Iwoniczu-Zdroju to najstarsza pijalnia, tzw. "Kiosk nad źródłami" zwany też Gloriettą. Zaprojektowany przez Amelię Załuską pochodzi z 1837 roku. Kiedyś tryskały tu dwa źródła, dziś ich już nie ma.

- 120 lat temu, kiedy na zboczu Góry Przedziwnej dokopano się do ropy naftowej, te wody mineralne zniknęły - opowiada Magdalena Oziomek.

Przy Gloretcie jest cudowna rzeźba Matki Boskiej Przedziwnej (Lekarki). U jej stóp zawsze są świeże kwiaty.

- Rzeźbę wykonał ją w latach 90. XIX wieku krakowski rzeźbiarz, Antoni Stechlik. Przy niej chorzy modlą się o zdrowie. To takie nasze małe sanktuarium - mówi Magdalena Oziomek - Ks. Jan Rąb, pierwszy proboszcz iwonickiej parafii, opisał 46 przypadków cudownych uzdrowień przy tej rzeźbie.

Nad Glorettą - schody. 160 stopni, z ławeczkami dla odpoczynku, prowadzi przez bukowy las do Excelsiora. - To kolejny charakterystyczny budynek, z lat 30. - To jeden z najlepszych projektów architekta Jana Putermana Sadłowskiego. Stanowi idealny przykład polskiego modernizmu, dlatego konserwator zabytków nie pozwolił na jego przebudowę - zaznacza nasza przewodniczka.

Powyżej "Krakowiaka", po pożarze odbudowanego pieczołowicie, z zachowaniem oryginalnych detali, znajduje jedna z najpiękniejszych w uzdrowisku drewnianych willi. To "Biały Orzeł", zaprojektowany przez Floriana Waisa, znakomitego cieślę z pobliskiej Klimkówki. Niepowtarzalny charakter nadają jej liczne ażurowe balkoniki. Przez to okazały budynek wydaje się lekki, filigranowy, choć wnętrze mieści aż 130 miejsc sanatoryjnych. Willa zawdzięcza swoją nazwę umieszczonej na frontonie, nad główną facjatką: płaskorzeźbie orła z 1912 roku.

- Ten symbol narodowy był ważny, bo byliśmy wtedy pod zaborem austriackim - podkreśla Magdalena Oziomek.

Przydatne adresy

Przydatne adresy

Centrum Informacji Turystycznej, Plac Dietla 2, tel. 013 425 10 87, www.iwonicz-zdroj.info

Uzdrowisko Iwonicz S.A., Biuro Obsługi Klienta informacja i rezerwacja telefoniczna, tel. 013 430 87 80, www.uisa.pl

Gminny Ośrodek Kultury, Plac Dietla 2, tel. 013 435 03 30, www.iwonicz-zdroj.pl

I zachęca nas, by podejść jeszcze dalej, do "Ustronia". To budynek, z lat 60. XIX wieku, jedno z najstarszych sanatoriów uzdrowiskowych. Kameralny, na uboczu (tylko 16 miejsc). Ma bardzo ciekawą "klatkę schodową" umieszczoną na zewnątrz, z elementami lokalnej ciesielki, wkomponowanymi z szwajcarski styl.

Jak za dawnych lat

Iwonicz-Zdrój słynie jako przykład uzdrowiskowej architektury szwajcarskiej. Ale ponieważ budowany był na przełomie XIX i XX wieku, znalazły w nim odbicie mody tego okresu. W tamtych czasach, kto chciał się liczyć w towarzystwie, musiał bywać w Iwoniczu.

Ponad 30 lat temu uzdrowisko zostało wpisane do rejestru zabytków, jako rezerwat kulturowy.

- Nigdzie w Polsce, i prawdopodobnie nigdzie w Europie, nie zachowało się centrum uzdrowiskowe w takiej postaci - twierdzi Magda Oziomek. - Gdyby jeszcze w tej chwili po deptaku przechadzały się panie ubrane w długie suknie, z umbrelką w ręku, i panowie w surdutach, wydawało by się nam, że cofnęliśmy się w czasie o ponad sto lat.

Symbolem Iwonicza-Zdroju jest leśne źródło Bełkota, opisywane już przez Wojciecha Oczkę i opiewane w poezji przez Wincentego Pola. Nazwa wzięła się od wydobywającego się w tym miejscu gazu ziemnego, powodującego charakterystyczne bełkotanie. Wg tradycji wrzucenie monety do studzienki gwarantuje powrót do Iwonicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24