Izabela Zatorska za tydzień leci na Kaukaz. Bieg na Elbrus już blisko

Biegaczka z Wrocanki do akcji “Zatorska-Elbrus 20166” szykuje się od kilku miesięcy. Formę szlifowała na coraz wyższych wysokościach; najpierw w Zakopanem (Bieg na Nosal, 1206 m n.p.m.), potem w ukraińskich Karpatach (bieg na Howerlę 2060) i w końcu w Alpach (bieg na lodowiec Kitzsteinhorn (3203). Najwyższy szczyt Kaukazu liczy 5642 m n.p.m.

Była mistrzyni Europy w biegach górskich wylatuje z Polski 1 września.

- Lecimy z Warszawy do Moskwy, z Moskwy do Wód Mineralnych, skąd mamy trasport na wysokość 2400 metrów, gdzie będziemy mieć bazę - wyjaśnia zawodniczka. - Zawody Elbrus Race są zaplanowane na 15 września. Gdyby pogoda szwankowała, możliwe są terminy 16, 17 września

Aby pobić rekord wśród kobiet, Zatorska musi wbiec na szczyt w czasie poniżej 4 godzin 22 minunt i 10 sekund (rekord należy do Polki Anny Figury). Trasa wynosi 12 kilometrów.

- Forma jest ustabilizowana, ale wszystko zależy od pogody, aklimatyzacji i przede wszystkim od tego, jak zniosę chorobę wysokogórską, a ona powyżej 4tysięcy metrów pojawia się zawsze - wyjaśnia nasza biegaczka.

Rekord na Elbrusie dla naszej biegaczki byłby podsumowaniem kariery.

- Fajnie byłoby ją skonczyć tak mocnym akcentem - dodał pani Iza.

Organizatorami projektu “Elbrus-Zatorska 2016” jest Grupa Eko-Karpaty Sp. z o.o. oraz Stowarzyszenie Stolica Bieszczad Ustrzyki Dolne.