Zadowolona z transferu do Rzeszowa?
Bardzo zadowolona - mówi IZABELLA RAPACZ, nowa atakująca Developresu Rzeszów. - Rzeszów do megaklub w Polsce, zgrany, doświadczony w walce o wysoką stawkę, ma serce do siatkówki, a ja jestem wdzięczna, że mogę pracować w takim składzie. Zawsze w życiu bazowałam na tym, żeby być coraz lepszą i grać na coraz wyższym poziomie.
Dla pani to też okazja do wybicia się?
Takie mam właśnie aspiracje. Marzy mi się gra w najlepszych ligach w Europie, ale też w reprezentacji Polski. Na pewno występy w jednym z czołowych polskich klubów mogą mnie przybliżyć do tego celu.
Co pani sądzi o trenerze Stephanie Antidze?
Podoba mi się, kiedy trener w przeszłości był bardzo dobrym siatkarzem, ma doświadczenie, którego wszyscy znają. Miałam takiego trenera we Wrocławiu, Dawida Murka i myślę, że jeśli chodzi o trenera Antigę to jest podobnie. On też zrobił bardzo dużo dla reprezentacji swojego kraju, ale też dla polskich klubów. Dla mnie to zaszczyt współpracować z kimś takim.
Urodziła się pani w Krakowie, ale od najmłodszych lat żyliście w USA. Podoba się chyba w Polsce, skoro jest tu pani od trzech lat…
Jestem Polką, mam w Polsce rodzinę, wujka, ciotkę, kuzynów. Większość z nich mieszka w Krakowie. Czuję się tu świetnie. W pierwszym roku nie było łatwo, szczególnie z językiem, ale teraz jest dużo lepiej. Tu jest też jedna z najmocniejszych lig w Europie, a ja chcę grać z najlepszymi, więc nie widzę powodu, żeby się przenosić, gdzieś indziej.
W jakim stopniu spolonizowała się już pani? Mówi pani na piłkę nożną futbol czy soccer, wagę liczy w kilogramach czy funtach?
Staram się szybko adoptować do kraju, w którym żyję. Kiedy jestem w Stanach, to liczę w funtach, ale jak w Polsce, to nie mam problemów obliczaniem kilogramów.
Pochodzi pani ze sportowej rodziny. Tato i mama też uprawiali sport…
Tak. Tato grał w piłkę w Wiśle Kraków, a mama trochę w siatkówkę, ale żadne z nich nie robiło tego profesjonalnie. Zresztą szybko wyjechali z Polski i na tym się to skończyło.
Sama pani zdecydowała o wyjeździe do Polski? Co na to rodzice?
Cieszą się, że jestem samodzielna. Sama zdecydowałam o wyjeździe do Temple University, sama złapałam kontakt z Poznaniem i załatwiłam wszystkie sprawy, bo wtedy jeszcze nie miałam agenta.
Widziałem pani zdjęcia z siłowni. Praca przed nowym sezonem już trwa?
Treningi dostaliśmy jeszcze w kwietniu. Codziennie skupiam się nad przygotowaniem mojego ciała do ciężkiej pracy i bólu. Wiem, że im lepiej się przygotuję, tym będzie łatwiej kiedy zacznie się sezon.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?