Izolator Boguchwała nie dał szans Wisłokowi Strzyżów

- Ja osobiście chciałbym o tym meczu szybko zapomnieć - krótko stwierdził Grzegorz Bober, kierownik Wisłoka. Trudno mu się dziwić. Izolator stworzył sobie wiele sytuacji, ale był na bakier ze skutecznością. Dobrze spisywał się również bramkarz gości, Kacper Ząbik. Na początku nie był jednak w stanie nic zrobić, kiedy uderzał Michał Kachniarz. W 28. minucie poprawił Piotr Szkolnik. Lewy obrońca Izolatora mógł też zaliczyć asystę przy golu dla...przyjezdnych, ale na jego szczęście Karol Skuba przegrał pojedynek z bramkarzem. Po przerwie miejscowi dalej atakowali, stworzyli sobie sporo okazji, ale wykorzystali tylko dwie z nich.

- Sytuacji było sporo, ale nie ustrzegliśmy się też błędów w trakcie konstruowania akcji. Mnie cieszy, że w tym meczu zagrało aż siedmiu młodzieżowców. Potrzebujemy punktów, aby odbudować swoją pozycję w tabeli, i oby nam szło teraz coraz lepiej - powiedział Tomasz Głąb, trener Izolatora.

Izolator Boguchwała - Wisłok Strzyżów 4:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Kachniarz 6, 2:0 Szkolnik 28, 3:0 Szymański 70, 4:0 Puc 89.

Izolator: Ćwiczak 6 (87 Ziobro) – Lusiusz 6 (46 Gajdek 6), Bogacz 6, Dąbek 7, Szkolnik 6 – Worosz 6 (53 Szymański 6), Domin 7, Zieliński 6, Kachniarz 6 (71 Wilk), Rębisz 6 (75 Żuczek) – Róg 6 (75 Puc). Trener Tomasz Głąb.

Wisłok: Ząbik 6 – Draga 3, Kwaśniczko ż 5, S. Śliwa 4, Włodyka 3 (46 Piechowiak 4) – Krok 4, Szyszka ż 4, Grodzki 4 (71 Margański), Prokop 4 (46 Gorczyca 4), Leś 4 (62 Pałys 4) – Skuba 3 (46 Woźniak 4). Trener Jacek Klisiewicz.

Sędziował Zając 5 (Ropczyce). Widzów 100.

#TOPsportowy24 - hity Internetu