W październiku 2021 roku Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa zapytał mieszkańców Rzeszowa na Facebooku, co myślą o takim rozwiązaniu.
Dodajmy, że ten pomysł funkcjonował już od wielu lat. Popierali go także sami kierowcy. Poprzedni prezydent Tadeusz Ferenc przyznawał w rozmowie z nami, że skręt z placu Śreniawitów w ul. Szopena tamuje ruch w godzinach szczytu, ale jednocześnie twierdził, że nie można zabierać wolności kierowcom. Takie odpowiedzi słyszeliśmy na przestrzeni kilku lat wielokrotnie.
Jaki był „nowy” pomysł władz miasta w 2021 roku?
- Ulica Szopena stałaby się jednokierunkową od filharmonii do placu Śreniawitów. W ten sposób byłaby możliwość wygospodarowania drugiego pasa pod miejsca postojowe oraz pod ścieżki rowerowe – wyjaśniał wówczas Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Dlaczego to ważne w tym miejscu miasta?
Plac Śreniawitów jest jednym z najbardziej zatłoczonych komunikacyjnie miejsc w Rzeszowie. W potoku samochodów wystarczy, że co jakiś czas kierowcy jadący w kierunku mostu Zamkowego próbują z lewego pasa skręcić w ul. Szopena. Wówczas z dwóch pasów robi się zaledwie jeden pas, i to na długo, ponieważ w godzinach szczytu niezwykle ciężko wjechać w ul. Szopena. A wszystko za sprawą tysięcy kierowców jadących od mostu Zamkowego w kierunku centrum miasta. Właściwie bez stworzenia groźnej sytuacji na drodze i wymuszenia pierwszeństwa przejazdu, kierowca nie ma szans na opuszczenie placu Śreniawitów i wjechanie w ul. Szopena.
Co więcej, często lewy pas na styku ul. Lenartowicza i placu Śreniawitów jest zablokowany, bo kierowcy chcą skręcić w ul. Hetmańską i siłą rzeczy przepuszczają skręcających w ulicę Szopena. Kłopot w tym, że samochody stojące na lewym pasie, często zasłaniają widok tym kierowcom, którzy jadą prawym pasem. Łatwo wówczas o kolizję lub wypadek. Bo kierowca skręcający w ul. Szopena zwykle musi wówczas wymuszać pierwszeństwo.
Gdyby wprowadzono zakaz skrętu, kierowcy jechaliby kilkaset metrów dalej na skrzyżowanie i bezpiecznie podążali w kierunku ul. Szopena. Byłoby bezpiecznie, byłyby mniejsze korki, a Rzeszów zyskałby dodatkowe miejsca postojowe i ścieżkę dla rowerów.
![Jak częściowo rozładować korki na placu Śreniawitów w Rzeszowie? [MAPA]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/ff/c2/63eba7932d14b_p.jpg?1676388244)
W grudniu 2021 roku usłyszeliśmy jednak takie tłumaczenie, dlaczego wciąż nie ma tego zakazu. - Zgłosiło się do nas kilku mieszkańców ulicy PCK. Twierdzą, że dla nich taki zakaz byłby dużym problemem. Wyjeżdżając od siebie mieliby nakaz skrętu w prawo, ale w lewo już mieliby zakaz i gdyby chcieli od siebie pojechać np. w kierunku ulicy Targowej, to musieliby nadłożyć sporo drogi. Będziemy jeszcze rozmawiali i szukali odpowiedniego rozwiązania – usłyszeliśmy wówczas w Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Postanowiliśmy wrócić do tego tematu w 2023 roku. Zadaliśmy w Ratuszu kilka pytań m.in. Czy wciąż są plany na zmianę organizacji ruchu w tym miejscu, czy ten pomysł całkowicie upadł?
Na odpowiedź czekaliśmy… kilkanaście dni. Spodziewaliśmy się po takim czasie obszernej odpowiedzi. Niestety. Otrzymaliśmy jedynie lakoniczną: „Na razie tego typu rozwiązanie nie zostanie wprowadzone” – odpisał Artur Gernand.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?