Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
5 z 13
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Uważany za ojca medycyny ratunkowej prof. Juliusz Jakubaszko...
fot. Przemyslaw Swiderski

Jak działają SOR-y na Pomorzu? Wielki raport na temat stanu oddziałów ratunkowych w województwie pomorskim

Pacjenci się skarżą na czas oczekiwania

Uważany za ojca medycyny ratunkowej prof. Juliusz Jakubaszko zwykł powtarzać, że oddział ratunkowy to papierek lakmusowy ochrony zdrowia.

Jak w zwierciadle odbijają się w nim wszystkie niedostatki systemu. Widać w nim lekarza rodzinnego, do którego trzeba zapisać się z kilkudniowym wyprzedzeniem, nocną i świąteczną pomoc, w której lekarz ma do dyspozycji jedynie słuchawki i biurko, czy lekarza specjalistę, do którego dostać się można jedynie prywatnie.
W tej sytuacji decyzja - jadę na SOR wydaje się w pełni racjonalna. Potwierdza to Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec: na 200 tys. sygnałów zgłaszanych przez pacjentów większość odnosiła się do lecznictwa szpitalnego. W tej grupie najwięcej uwag, bo aż 40 proc. dotyczyło szpitalnych oddziałów ratunkowych.

Pacjenci SOR najczęściej skarżą się na warunki w jakich udzielane są świadczenia oraz długi czas oczekiwania na przyjęcie.

- Na SOR w szpitalu X spędziłam osiem godzin czekając na konsultację neurologa, następnie na badania, wyniki i powtórną wizytę u lekarza - relacjonuje starsza kobieta. - Pacjentów było więcej niż krzeseł, część z nich spacerowała po korytarzu lub podpierała ściany. Nie było czym oddychać. Brak wentylacji na korytarzu potęgował smród od pacjentów pod wpływem alkoholu. Wspominam ten pobyt w SOR jako wielką traumę.

Zobacz również

Lider jest mocny. "Dwucyfrówka" drużyny Wieczystej

Lider jest mocny. "Dwucyfrówka" drużyny Wieczystej

Coś zacięło się w Wiślanach Jaśkowice, znów strata punktów

Coś zacięło się w Wiślanach Jaśkowice, znów strata punktów

Polecamy

Ekstraliga rugby. Bój o finał w Sopocie, kluczowy mecz Orlen Orkana

Ekstraliga rugby. Bój o finał w Sopocie, kluczowy mecz Orlen Orkana

Sabalenka ujawniła strategię na finał ze Świątek w Madrycie

Sabalenka ujawniła strategię na finał ze Świątek w Madrycie

Sportowi bankruci. Tyson i Becker to nie Kurek czy Gortat

Sportowi bankruci. Tyson i Becker to nie Kurek czy Gortat