Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak najtaniej ugotować obiad, radzimy nie tylko studentom

zet [email protected] 17 867-22-33
Pomidorowa - to zupa w sam raz na najtańszy obiad, kiedy brakuje pieniędzy. Fot.sxc.hu
Pomidorowa - to zupa w sam raz na najtańszy obiad, kiedy brakuje pieniędzy. Fot.sxc.hu
Jaką zupę ugotować na obiad, gdy pod koniec miesiąca brakuje pieniędzy? Do czego przydadzą się kości z kurczaka po 1,50 zł? I jak szybko z rzeszowskich sklepów znika kaszanka? O szkole przetrwania za - uwaga, studenci! - kilkaset złotych miesięcznie, pisze człowiek liczący się z groszem.

Nie wiem, czy w atmosferze przedwyborczej gorączki ktokolwiek zauważył zmiany, jakie nastąpiły w systemie kształcenia naszej przyszłości narodu, czyli młodzieży. Polegają one na tym, że obok przygotowania do życia w rodzinie pojawił się nowy, kto wie, czy nie najważniejszy przedmiot: przygotowanie do przeżycia w ogóle. Pomysł okazał się bardzo dobry, bo na logikę rzecz biorąc przed założeniem tej podstawowej komórki trzeba się najpierw mocno zastanowić, czy i czym będziemy ją w stanie wyżywić.

Dlatego nieprzypadkowo zapewne na próbnej maturze z matematyki pojawiło się następujące zadanie. „W karcie jest 5 zup i 4 drugie dania. Na ile sposobów można zamówić obiad składający się z jednej zupy i jednego drugiego dania?”. To oczywiście tylko teoria i nie ma się czym specjalnie przejmować w razie złego rozwiązania. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli problemowi temu sprostać trzeba w tzw. realu.

Kości zostały…zjedzone

Mnie z żoną egzamin dojrzałości z matematyki przychodzi zdawać każdego miesiąca, niestety wiele razy. Ostatnio np. głowiliśmy się nad tym, co ugotować na obiad mając w kieszeni śladowe ilości pieniędzy. Padło na zupę. Tylko jaką? Pieczarkowa, kapuśniak lub grochówka odpadły, gdyż cena składników przewyższała nasze zdolności płatnicze.

Drogą eliminacji doszliśmy do pomidorowej, która wystarczyłaby na dwa dni dla 4 osób i kosztowałaby 10 złotych. Do jej ugotowania niezbędny jest koncentrat i pomidory krojone w puszce (najtańsze z „Biedronki”), po trzy marchewki i pietruszki, śmietana, makaron „Babuni” za 1,45 oraz kości z kurczaka, średnio po 1,50 zł za kg.

Te ostatnie, wbrew pozorom, spełniają bardzo ważną rolę. Po ugotowaniu oskubuję je bowiem do ostatniego okruszka i zostawiam na kolację. Następnie kładę je na chleb wraz z pokrojoną cebulą i plasterkami ogórka, przyprawiam, wsadzam do mikrofalówki i mam zapiekanki, że palce lizać! Gołymi kośćmi natomiast skarmiam zaprzyjaźnionego psa sąsiada.

Kaszanka na topie

Jeśli chodzi o bardziej wykwintne, ale i droższe danie (ziemniaki, plus omasta i cebula, ewentualnie maślanka do popicia), polecałbym kaszankę po 6-7 złotych za kilogram. W tym jednak przypadku na zakupy należałoby się wybrać bardzo wcześnie, gdyż towar ten, przynajmniej w centrum Rzeszowa, znika z półek błyskawicznie, a handlowcy nie zaryzykują zamówienia większych ilości bojąc się zwrotów. W związku z tym czasami mam wątpliwości, czy do końca są oni świadomi tego, w jakim regionie działają.

Z kolei bezrobotnych z prawem do zasiłku, zaraz po wypłacie stać byłoby z pewnością na sznycle, które osobiście uwielbiam. Za to szaleństwo trzeba by jednak zapłacić ponad 15 złotych, wliczając w to pół kilograma mielonego za około 5 zł, bułkę tartą, olej i kawałek ogórka kiszonego do przegryzienia. Ale cóż, w końcu żyje się tylko raz.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24