Jak nie jeść za dużo

Warszaty:

Warszaty:

Terminy: I spotkanie - 4.04.14, II spotkanie-11.04.14, III spotkanie -17.04.14, każde po 1,5-2h od 18.00-19.30-20.00. Centrum Dietetyczne NutriPoint ul. Jabłońskiego 7/7b w Rzeszowie. Cena: 250 zł za całość (trzy spotkania wraz materiałami). Prowadzący: Paulina Górska i Magdalena Socha-Sala. Więcej informacji pod nr tel. 17 717 50 68 lub 662 977 885.

- Od jutra zacznę się odchudzać - to zdanie bardzo często towarzyszy osobom chcącym zgubić zbędne kilogramy.

- Tak. Jesteśmy świadomi korzyści wynikających ze zrzucenia kilogramów, ale mino to po kilku dniach dietetycznych ograniczeń dajemy za wygraną. Sięgamy po zakazane produkty.

- Dlaczego tak się dzieje?

- Odpowiedz jest ukryta w ludzkiej naturze. Nie potrafimy wyrwać się z nadwagi czy otyłości. Nie dlatego, że nie widzimy jej złych stron, tylko dlatego, iż mamy do niej ambiwalentne uczucia. "Chcę, ale…" - i nie jest to nic dziwnego, ponieważ konflikt "dążenie - unikanie" jest naturalnym zjawiskiem. Problem zaczyna się w momencie, kiedy tkwimy w takim rozerwaniu. Im silniejsza jest potrzeba zmiany i przekonanie, iż robimy to dla siebie samego, tym dłużej wytrwamy na diecie i osiągniemy lepsze wyniki. Ci, którzy nie mają motywacji potrzebują kogoś, kto wyzwoli w nich wystarczająco dużą chęć zmiany i będzie wsparciem w odchudzaniu.

- Wielu osobom odchudzanie kojarzy się z wyrzeczeniami, uczuciem głodu, ciągłą walką z pokusami. Dlaczego tak trudno jest utrzymać wyznaczony cel, a w konsekwencji wagę?

- Osoby, stosujące duże ograniczenia żywieniowe, przejadają się w konsekwencji obniżonego nastroju, sytuacji stresowych, złego samopoczucia. Zwiększona potrzeba jedzenia często spowodowana jest więc przeżywaniem negatywnych emocji. Nadmierne jedzenie może być też przejawem buntu, reakcją na poczucie winy, łagodzeniem lęków. Może też stanowić formę tłumienia złości, gniewu, wrogości.
- Brak zajęcia, nuda również staje się przyczyną sięgania po jedzenie.

- Tak. W ten sposób czas zostaje zapełniony - jedzenie staje się towarzyszem. Ułatwia radzenie sobie z samotnością, łagodzi nieobecność innych osób. Negatywny stan ducha maskowany jest zatem chwilowo podwyższonym przez jedzenie nastrojem. Przejadanie się staje się formą radzenia sobie z emocjami.

- Co z tym zrobić?

- Sposobem na wyeliminowanie problemu emocjonalnego przejadania się może być samoobserwacja. Wsłuchiwanie się w swój organizm, zauważenie, w jakich sytuacjach i pod wpływem jakich emocji "chwytamy" jedzenie, pomoże w pracy nad zmianą złego nawyku na prawidłowy poprzez wypracowanie innej niż przejadanie się opcji, odreagowywania niekorzystnych uczuć. W mechanizmie przejadania się duże znaczenia ma również rola kontroli.

- Rola kontroli?

- Ograniczenie jedzenia traktowane jest jako wyraz samokontroli, a sam proces jedzenia jako złamanie tej kontroli. Kiedy utracimy kontrolę w jakimkolwiek aspekcie naszego życia, "potkniemy się", wtedy bardzo łatwo dochodzi do epizodów przejadania się. Generalizujemy, bowiem uczucie braku kontroli na wszystkie pozostałe obszary naszego bytu. Prościej mówiąc - złamanie ustalonej przez siebie zasady traktujemy jako porażkę, przenosząc to na inne sfery życia i taki mechanizm, odchudzając się, często powtarzamy.

- Co zrobić, kiedy dopadnie nas kryzys?

- Zawalczmy o siebie! Nikt przecież nie jest ideałem, a potknięcia się zdarzają. Spróbujmy jednak wyciągać wnioski z poniesionych porażek, uczmy się na błędach. Zawsze warto w kryzysie szukać pozytywów, by nie zatrzymywać się, a konsekwentnie - z bagażem doświadczeń, który czyni nas silniejszymi - iść do przodu!

- Są osoby bardzie podatne na przejadanie się?

- One wykazują zazwyczaj trudne do urzeczywistnienia ideały, stawiają sobie poprzeczkę zbyt wysoko w stosunku do swoich możliwości. Niemożność "przeskoczenia" tej poprzeczki prowadzi do obniżenia samooceny i nastroju oraz niechęci do siebie, a to już najprostsza droga do łagodzenia negatywnych emocji jedzeniem.
- Co zrobić, jeśli ciągle o jedzeniu myślimy?

- Odchudzając się, próbujemy kontrolować i tłumić myśli o jedzeniu, co w konsekwencji może wywołać paradoksalny efekt. Myśli o jedzeniu zaczynają nas osaczać. Traktowanie pożywienia jako "zakazanego owocu" prowadzi do nieustannego skupiania się na nim.

- Co może pomóc w walce z niechcianymi kilogramami?

- Metoda małych kroków. Wyznaczamy pojedyncze, mniejsze cele, które będą prowadzić nas do celu głównego, a on dzięki temu stanie się realny.