Jedni nazywają zdobywanie zapomóg przedsiębiorczością, inni- wyłudzeniem. Jak studenci wyłudzają stypendia? Jaka jest skala tego zjawiska? Co grozi rozochoconym słuchaczom szkół wyższych za oszustwo? Na początku każdego semestru sekretariaty, dziekanaty oraz komisje socjalne przeżywają szturm. Powód jest prosty - do zdobycia są niemałe pieniądze. Stypendia naukowe, sportowe, mieszkaniowe, zapomogi na wyżywienie oraz te najbardziej upragnione - socjalne.
W kolejkach pełen przekrój studenckiej braci - od tych skromnie ubranych po tych podjeżdżających na wydział własnymi samochodami, uzbrojonych w najnowsze modele telefonów oraz najmodniejsze ciuchy. Pytanie nasuwa się samo - jak to możliwe?
Rzecz jasna część z tych "krezusów" ma po prostu bogatych rodziców. Część jednak po prostu wie jak wyłudzić stypendium. Według danych z raportu Rzecznika Praw Studenckich o pomocy materialnej, nieuczciwi studenci wyłudzają ze skarbu państwa około 1,5 mld złotych. Oznacza to, że bezprawnie uzyskiwanych jest nawet kilkaset tysięcy stypendiów! Jak to możliwe?
Sposobów na uzyskanie stypendium (nawet tych nienależnych) jest wiele - większość z nich od lat krąży w formie studenckich opowieści, te bardziej wyrafinowane można znaleźć na internetowych forach. Wystarczy wpisać odpowiednie hasło w wyszukiwarce, aby znaleźć rady, które potrafią każdego zamienić w cudotwórcę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?