Jak walczyć z przeziębieniem

Pamiętaj, że wyczerpujący wysiłek, przegrzanie a także wychłodzenie organizmu zmniejszają jego odporność

- Przeziębienie, to rodzaj infekcji, czyli zakażenia - wyjaśnia lek. med. Paweł Eberhardt, otolaryngolog z Centrum Medycznego "Medyk" w Rzeszowie. - Termin zakażenie oznacza, że organizm został zaatakowany przez drobnoustroje, bakterie albo wirusy. Przeziębienie jest zakażeniem wirusowym, które dotyczy głównie błony śluzowej górnych dróg oddechowych, czyli nosa i jego obu zatok, okolic nosa i gardła oraz krtani.

Unikaj szczelnych pomieszczeń

Objawy przeziębienia są wywoływane przez jeden z około 200 wirusów. Ale dlaczego dzieje się to głównie w czasie chłodnej pory roku, do dziś pozostaje zagadką dla naukowców.

- Najbardziej prawdopodobna wydaje się teza, że jesienią i zimą przebywamy częściej w pomieszczeniach zamkniętych, nierzadko z wieloma innymi osobami - zauważa otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt.

Przeziębienie wywołują pospolite wirusy, powszechnie występujące w środowisku człowieka.

- Chorobę przechodzimy łagodnie jeśli zaatakowany organizm jest silny, wypoczęty i może przeznaczyć wszystkie siły na walkę z intruzem - podkreśla otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Tak duża ilość wirusów tłumaczy, dlaczego corocznie każdy człowiek może doświadczyć 2-3 przeziębień.

Zakażenie przenosi się drogą kropelkową. Krople zakażonego śluzu unoszą się w powietrzu wokół osób kichających i mogą być wdychane przez innych ludzi. Czasem osiadają na skórze i przedmiotach. Dlatego wirusy mogą rozprzestrzeniać się przez podanie ręki lub wspólnie używane przedmioty np. klamki, ręczniki.

- Dodatkowo sprzyja przeziębieniu wyziębienie ciała - uzupełnia otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Następuje wtedy obniżenie odporności tkankowej, łatwiej dochodzi do inwazji wirusa. Okres jego wylęgania trwa od 1 do kilku dni.

Człowiek dorosły chory na grypę zaraża innych zwykle przez 5 do 7 dni. Dzieci, a także osoby dorosłe z upośledzoną odpornością, mogą zakażać innych przez kilka tygodni, także w okresie bezobjawowym. Stąd praktycznie nie sposób ustrzec się kontaktu z wirusem.

Przeziębienie często bywa mylone z grypą. Główne symptomy tych chorób są podobne, więc trudno określić czy to, że źle się czujemy możemy przypisać grypie, czy przeziębieniu.

- W przebiegu przeziębienia i grypy, czyli podczas wirusowych zakażeń górnych dróg oddechowych, są pewne wspólne symptomy, które jednak występują w różnym nasileniu: gorączka, bóle głowy, ból gardła, mięśni i stawów, katar, kaszel, ogólne osłabienie - wylicza otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Pojawienie się nietypowych objawów, jak duszność, nudności, wymioty i wysypka może wskazywać na inne tło choroby lub powikłania.

W grypie bez powikłań pacjenci powracają do zdrowia po około tygodniu. Zdarza się, że objawy ogólnego zmęczenia i osłabienia mogą utrzymywać się do kilku tygodni. Przeziębienie zwykle trwa krócej i znacznie szybciej następuje powrót do sił.

Dolegliwości związane z przeziębieniem lub grypą to gorączka, ból głowy, gardła, katar i kaszel. Wraz z nadejściem wieczoru objawy te nasilają się. Dla wielu chorych noc jest najbardziej uciążliwą porą, bo odczuwanie objawów nie jest maskowane przez inne zdarzenia, które absorbują naszą uwagę w ciągu dnia. Dlatego koncentrujemy się bardziej na bólach i innych dolegliwościach związanych z infekcją, co powoduje, że trudno jest nam spokojnie spać.

- W utrzymaniu prawidłowej odporności pomaga regularna aktywność fizyczna, która zawsze ma dobroczynny wpływ na stan organizmu - zaleca otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Nie tylko usprawnia gospodarkę tłuszczową i węglowodanową, ale regularny, umiarkowany wysiłek fizyczny usprawnia także układ odpornościowy. Pamiętać jednak należy, że wyczerpujący wysiłek, przegrzanie lub wychłodzenie organizmu zmniejszają odporność. A w czasie infekcji intensywny wysiłek fizyczny wręcz jest przeciwwskazany.

Ponad to przez cały rok należy odpowiednio się odżywiać. Jesienią i zimą do urozmaiconej diety warto dodać witaminy i mikroelementy. Dostosujmy je do naszych potrzeb wynikających z wieku, płci i stanu zdrowia.

W przeziębieniu gorączka rośnie zwykle powoli i rzadko przekracza 38 st. C. Pojawia się stan zapalny błon śluzowych nosa, co wiąże się ze zwiększonym wytwarzaniem śluzu czyli z katarem, przekrwieniem, drapaniem i pieczeniem w gardle, kaszlem i bólami głowy. Objawy te wyprzedzają zwykle wystąpienie gorączki i nie są tak nasilone, jak w grypie. Zwłaszcza kaszel pojawia się rzadziej, za to katar potrafi być bardzo dokuczliwy.

- Niektóre osoby leczą przeziębienie mlekiem z miodem i czosnkiem, naparem z lipy, herbatą z sokiem malinowym - uśmiecha się otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Z pewnością korzystnie wpływa to na samopoczucie, dostarcza naturalnych substancji, które wspomagają zwalczanie infekcji. Te domowe sposoby nie zaszkodzą, ale nie powinniśmy polegać tylko na nich.

- Zastosowanie antybiotyku często powinno być poprzedzone wykonaniem antybiogramu, który określi na jakiego rodzaju antybiotyk wrażliwe są bakterie, które wywołały przeziębienie - radzi otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Większość infekcji wywołują wirusy, na które antybiotyki nie działają.

Nieuzasadnione przyjmowanie antybiotyków niszczy florę bakteryjną organizmu, powodując dodatkowe obniżenie jego odporności. A nadużywanie antybiotyków sprzyja uodpornieniu się bakterii na ich działanie, a wtedy środki te nie pomogą nam, kiedy rzeczywiście będziemy ich potrzebowali.

Grypę charakteryzuje gwałtowny wzrost temperatury ciała (od 38 do 40 st. C), któremu mogą towarzyszyć dreszcze. Gorączka utrzymuje się 2-3 dni, ale może też około tygodnia. Bóle mięśni i stawów mogą być dokuczliwe, a suchemu kaszlowi towarzyszyć niewielka duszność. Osłabieniu towarzyszą kaszel, ból gardła i katar. Generalnie, grypa potrafi "ściąć nas z nóg".

Wchodząc zaziębieni do apteki na ogół stajemy przed wyborem preparatów prostych, zwykle na bazie kwasu acetylosalicylowego, czasami rutyny i witaminy C, które działają przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie.

- Dla uzyskania istotnej poprawy stanu zdrowia nie wystarczy zwalczanie poszczególnych objawów jednoskładnikowymi lekami - podkreśla otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Przykładowo, środki o działaniu wyłącznie przeciwbólowym nie wyeliminują problemów z kłopotami z zasypianiem. Leki przeciwinfekcyjne z kolei nie złagodzą wystarczająco bólu, a środki nasenne nie mają bezpośredniego wpływu na ból i proces zapalny.

Dlatego warto wybrać nowoczesny, wieloskładnikowy lek, którego zadaniem jest równoczesne zwalczanie kilku objawów infekcji górnych dróg oddechowych.