Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka jest szansa, że przeżyjesz sto lat

al/Ula Sobol
Krzysztof Kapica
Tempo życia sprawia, że tracimy kontakt z innymi ludźmi, naszymi dziećmi. Żyjemy w stresie, zaniedbując siebie i swoje życie. Radość z małych rzeczy i pozytywne nastawienie do życia pomagają zachować zdrowie i cieszyć się długowiecznością.

Dane Głównego Urzędu Statystycznego mówią nam, że wydłuża się średni wiek życia Polaków, a najwięcej osób długowiecznych mieszka właśnie na Podkarpaciu.

Co wpływa na długość życia i stan naszego zdrowia? Czy wystarczy unikać używek, zdrowo się odżywiać, być aktywnym fizycznie oraz regularnie, od młodości monitorować swój organizm, by zwiększyć szanse na dożycie stu lat?

- Nie ma uniwersalnej odpowiedzi i niezwykłych sposobów, jeśli oczywiście chcielibyśmy dożyć stu lat - podkreśla lek. med. Rafał Sztembis, psycholog ze Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. - Ludzie myślą o zdrowiu tylko w wymiarze biologicznym i fizycznym. Traktują je jak samochód, który ma być sprawny, a jak już coś się zepsuje, to szybko trzeba to naprawiać. A tak nie do końca jest.

Wiemy. I co z tego?

W Szwecji (Sztokholm) zostały przeprowadzone badania na zdrowych mężczyznach w wieku 45-79 lat. Panom o mniejszym obwodzie talii zalecono przestrzeganie prostych zasad, jak: zdrowa dieta, unikanie papierosów, ograniczenie alkoholu i aktywność fizyczna.

- Po 11 latach badań ryzyko zawału u osób, które praktykowały zalecone zdrowe zachowania, było mniejsze o 86 procent niż u osób, które nie przestrzegają żadnej ze wspomnianych zasad. Jednak tylko 1 proc. ze wszystkich badanych przyjął wszystkie pięć "zachowań niskiego ryzyka" - dodaje lekarz i tłumaczy: - Rzecz w tym, że gdzieś po drodze gubimy motywację, chociażby do przestrzegania takich zasad. Ludzie, z jednej strony, wiedzą, że mogą wydłużyć sobie życie, ale z drugiej strony - palą, piją, nie ruszają się i mają na to mnóstwo usprawiedliwień.

W długowieczności ważne są geny. - Dobre geny to podstawa, ponieważ różne nieprawidłowości mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie - zauważa doktor Sztembis.

Warto zatem zainteresować się zdrowiem bliskiej rodziny. Jeśli twój ojciec chorował na nowotwór prostaty lub matka na nowotwór piersi, a babcia miała raka szyjki macicy, to możliwe, że odziedziczyłeś po nich skłonność do jakichś chorób.

Współczesne problemy

Na zdrowie wpływają także praca, stres, napięcie związane z codziennym życiem oraz to, w jakich czasach dzisiaj żyjemy.
- Na kondycję organizmu składa się wiele elementów i - na pozór odległych - zjawisk. Problemem jest na przykład to, że przestaliśmy sobie nawzajem ufać. Nie jesteśmy otwarci, szczerzy i pojawił się kryzys ról społecznych - uważa doktor Sztembis.

- To szalenie istotny czynnik. Prowadzimy fałszywe życie, nawzajem sobie nie ufamy. Ludzi próbuje się zdegradować do kilku potrzeb. Kryzys zaufania dotyczy nie tylko jednostki, ale całego społeczeństwa (lekarz - pacjent, prasa - czytelnicy, politycy - wyborcy). Żyjemy w dwóch różnych światach, w których brakuje zaufania. Cierpimy na brak autentycznych gestów i prawdziwych relacji. Ludzie nie czują wspólnoty i nie ma warunków do zachowania zdrowia - wyjaśnia lekarz.

Żyjemy w przewlekłym stresie, w tzw. pustce egzystencjalnej, mamy rozszarpany świat wartości. A tak naprawdę tego właśnie potrzebujemy - hierarchii i wartości.

Napraw mnie

- Ludzie boją się odpowiadać za swoje zdrowie. Przychodzą i mówią: "ty mnie napraw", "daj mi tabletkę". "I to twoja wina, że ta tabletka nie działa, a jeśli nie działa, to daj inną" - opowiada lekarz i psycholog. - Tymczasem powinniśmy się zastanowić, gdzie tak naprawdę chcemy jechać. Powinniśmy być odpowiedzialni za samych siebie.

Hierarchii wartości i porządku ludzie szukają w wierze, a współczesny świat i demokracja nie oferuje tego porządku. - Nie ma punktu odniesienia. Czy młodzi szanują starszych, lekarz - pacjenta, wyborcy - państwo - zastanawia się doktor Sztembis.

- Męczymy się, kryjąc prawdziwe intencje i emocje. Głowa działa dwutorowo. Tracimy na to całe zasoby energii, bo udajemy kogoś innego, aniżeli jesteśmy. Aby dożyć 100 lat, potrzebujemy autentyczności. Każdy powinien mieć cel - podkreśla lekarz.

- Oczywiście, cele są różne: fortuna, pieniądze, chęć zaimponowania innym, rozwój zawodowy, wychowanie dzieci. Potrzebujemy sensu życia. Nie możemy żyć "od do". Brak tych potrzeb zaspokajany jest przez świat dopalaczy i pustego seksu. A to przybliża śmierć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24