Jaki prezent na Dzień Dziecka? Klocki lego i pet shopy

- To nie jest zwykła maskotka, ale Śpiewający Słodziak - zwraca nam uwagę miła sprzedawczyni w sklepie Smyk.

Słodziak, to pluszowy miś, który zaśpiewa nam piosenkę, jeśli tylko dotkniemy jego brzuszka. Śpiewając otwiera swoje pluszowe usta tak szeroko, że widać mu zęby. To zabawka dla najmłodszych.

Te nieco starsze są jeszcze bardziej wymagające. Chcą tych zabawek, które widzą w telewizji. Tak furorę zrobił zhu zhu - chomik, który uderzony w nosek zmienia kierunek biegu czy lalka Barbie ratowniczka. Jak świeże bułeczki rozchodzą się klocki lego "Piraci z Karaibów" i walczące stwory - Bakugany i Gormiti. Te ostatnie można kupić w jajku, które rozpuszcza się w wodzie i uwalnia konkretną postać.

Zabawkowe hity:

Śpiewający Słodziak - ok. 80 zł
Maskotka Pet shop - ok. 25 zł
Chomiki Zhu Zhu - ok. 60 zł
Barbie ratowniczka - ok. 80 zł
Wojownik Bakugan - ok. 35 zł
Zestaw dla deskorolkowców Tech - Dech - ok. 100 zł

Problemu z kupnem prezentu nie będą mieć też rodzice nastoletniego dziecka. W sklepach ze sprzętem AGD przed pierwszym czerwca znikają przede wszystkim odtwarzacze mp4 i laptopy.

- Prezent dla dziecka to nie musi być rzecz droga i modna. Jeśli dziecko interesuje się np. tańcem i widzimy, że ma poczucie rytmu sprezentujmy mu dodatkowe zajęcia - podpowiada Katarzyna Górka, psycholog z Rzeszowa.

Rodzice, którym pomysł ekstra zajęć się podoba mają duże pole do popisu. Rolki, tenis, jazda konna to tylko kilka propozycji.

- Mogą do nas przyjść nawet 3-latki. Mamy w swojej ofercie taniec współczesny, street dance, breakdance, a nawet balet. Bilet jednorazowy to 15 zł, karnet 80 zł - wyjaśnia Marcin Woźniak z Lilla House w Rzeszowie.

Z kolei na parkingu przed halą Podpromie można nauczyć się jazdy na rolkach.

- Ćwiczymy w poniedziałki i czwartki, za 10 zł za godzinę. Nasz najmłodsza podopieczna ma 2 latka - chwali się instruktor Konrad Tomaka.

Miłośnikom zwierząt można sprezentować naukę jazdy konno.

- 10-godzinny kurs kosztuje u nas 225 zł - mówi Mariola Puzio z Ludowego Klubu Jeździeckiego w Za bajce.

- A można też wspólnie wyjść do kina, albo usiąść na kanapie i obejrzeć razem film. To może okazać się najlepszym prezentem dla naszego dziecka - przyznaje Katarzyna Górka.