Jakub Dłoniak przypomni się kibicom Jeziora Tarnobrzeg

Podopiecznych trenera Dariusza Szczubiała czeka nie lada wyzwanie, zmierzą się z wymagającą, ale jak do tej pory rozczarowującą Rosą, a w zespole znad rzeki Mlecznej występuje Jakub Dłoniak, który w poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem tarnobrzeskiego zespołu.

Do Tarnobrzega powróci również Piotr Kardaś, były kapitan Siarki, a obecny Rosy i na pewno będzie chciał się przypomnieć kibicom. 12. kolejka Tauron Basket Ligi rozpoczyna rundę rewanżową pierwszego etapu rozgrywek w sezonie zasadniczym.

Kibiców nie zabraknie
Na inaugurację sezonu, w październikowym spotkaniu rozegranym w Radomiu, zwyciężyła Rosa, która nie bez problemów pokonała Jeziorowców we własnej hali 82:76.

Teraz nasi gracze będą szukali okazji od rewanżu i mają ku temu podstawy. Zespół trenera Wojciecha Kamińskiego, byłego koszykarza Stali Stalowa Wola, miał być czarnym koniem rozgrywek, ale jak do tej pory zawodzi, zajmując dopiero ósmą lokatę w tabeli. Radomianie na pięć wyjazdowych spotkań aż cztery kończyli porażką. Podobnie było ostatnio we Włocławku, gdzie przegrali z Anwilem 76:87.

Biorąc pod uwagę potencjał radomskiego zespołu i to jak mocną "pakę" zmontowali działacze Rosy, to obecna lokata radomian jest olbrzymim rozczarowaniem. Nie wiadomo zresztą czy ewentualna porażka radomskiej ekipy w niedzielnym spotkaniu nie byłaby pożegnalnym meczem trenera Kamińskiego jako szkoleniowca Rosy.

Gościom może być bardzo trudno, bowiem nasi gracze bardzo dobrze czują się we własnej hali, w której niesamowitą i gorącą atmosferę tworzą kibice. Miejmy nadzieję, że i tym razem przybędą licznie do hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu.

Przedświąteczne spotkanie z Energą Czarnymi Słupsk, niestety przegrane przez nasz zespół, oglądał niemalże komplet kibiców, oby taki był też w ostatnim meczu tego roku.

Trener Dariusz Szczubiał będzie miał trudne zadanie rotować tak składem, aby każdemu wystarczyło sił. To właśnie wytrzymałość może mieć decydujący wpływ na końcowy rezultat. Goście bowiem będą dysponować szeroką ławką, mając nawet po dwóch wartościowych graczy na każdej pozycji.

Dłoniak najlepszy
Rosa jest wręcz nafaszerowana gwiazdami. Wystarczy dodać, że doskonale znany naszym kibicom Jakub Dłoniak początkowo nie miał miejsca w pierwszej piątce, bowiem trener Kamiński widział jedynie dla niego rolę zmiennika.

Mając średnią na mecz 13 punktów jest obecnie najlepszym strzelcem zespołu będącym do dyspozycji szkoleniowca. Najlepszy gracz radomian, Elijah Johnson, jest kontuzjowany i nie będzie mógł zagrać w Tarnobrzegu. Uważać trzeba także na rozgrywającego Kamila Łączyńskiego, który gra bardzo niekonwencjonalnie i skutecznie. Notuje on średnio na mecz siedem punktów i cztery asysty.

Prawdziwe bogactwo w zespole z Radomia mają pod koszem. Są byli reprezentanci Polski, Robert Witka i Hubert Radke, do tego niezwykle efektownie grający Kim Adams i młoda gwiazda niemalże europejskiego formatu, Damian Jeszke.

Najlepszy jednak jest Amerykanin Kirk Archibeque, który co mecz średnio zdobywa 12 oczek i zbiera sześć piłek. Problem naszych niedzielnych rywali polega na tym, że wspomniany trener Kamiński nie do końca potrafi wykorzystać potencjału drużyny, w czym możemy upatrywać nasze szanse.

Jeżeli nasz zespół ponownie zdominuje strefę podkoszową, a skuteczność w rzutach dystansowych nieco poprawi, to możemy oczekiwać zwycięstwa na koniec tego kalendarzowego roku.

W pozostałych spotkaniach: Stelmet Zielona Góra - Kotwica Kołobrzeg, Polpharma Starogard Gdański - Energa Czarni Słupsk, AZS Koszalin - Asseco Gdynia, Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec, Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław.