Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Kochanowski: Aby zdobyć Puchar Polski, trzeba się wznieść na swoje wyżyny. Jedziemy do Krakowa aby grać o całą pulę

Marek Bluj
Marek Bluj
Siatkarze Asseco Resovii mogą w Tauron Arenie Kraków liczyć na głośny doping kilkuset kibiców z Podkarpacia
Siatkarze Asseco Resovii mogą w Tauron Arenie Kraków liczyć na głośny doping kilkuset kibiców z Podkarpacia Wiktor Gumiński
- Jedziemy do Krakowa na Final Four Pucharu Polski, aby grać o pełną pulę - mówi Jakub Kochanowski, środkowy Asseco Resovii.

Po zakończeniu ostatniego meczu z LUK Lublin kibice na Podpromiu komentowali, że siatkarze Asseco Resovii zaczynają bardzo dobrze grać od trzeciego seta. Co na to środkowy resoviaków Jakub Kochanowski?

Tak to w ostatnich dwóch spotkaniach wyglądało. Mam nadzieję, że jak pojedziemy na mecz z Jastrzębiem w ramach Pucharu Polski, to zagramy bardzo dobrze już od pierwszej piłk

i - mówi popularny „Kochan”.

Sobotni półfinał PP rzeszowskiej drużyny z Jastrzębskim Węglem zapowiada się jako wielkie i bardzo zacięte widowisko. Jak Resovia musi zagrać, aby pokonać bardzo mocnych jastrzębian i awansować do niedzielnego finału?

Na pewno trzeba wznieść się na swoje wyżyny. Każda z drużyn prezentuje na tyle dobrą siatkówkę, że każda może wyjechać z Krakowa z pucharem. Zadecydują detale, a kto będzie lepszy w tych detalach, to okaże się w weekend

- komentuje jeden z liderów ekipy znad Wisłoka.

Dla kogo z kwartetu Asseco Resovia, Jastrzębski Węgiel, Zaksa Kędzierzyn - Koźle, Warta Zawiercie będzie to wielka siatkarska niedziela to się okaże. Teraz najważniejsze jest to, aby się do niej dostać, czyli wygrać w sobotę półfinał.

Każda z czterech drużyn zasługuje na to, aby wygrać Puchar Polski. Jedziemy do Krakowa, aby grać o pełną pulę. Nastawiamy się głównie na mecz z Jastrzębiem. Potem finał, jakikolwiek to nie byłby finał, to gra się go trochę bardziej serduchem niż jakąś tam dyspozycją dnia czy formą. Jak zakwalifikujemy się do finału, to może się wszystko zdarzyć. W tym momencie skupiamy się na półfinale

- twierdzi Kochanowski, który potwierdził opinie, że mecz z LUK Lublin był dla Asseco Resovii dobrym sprawdzianem mentalnym przed krakowskim turniejem.

Myślę, że była to także kolejna lekcja, aby troszeczkę lepiej wchodzić w mecz, by nie poddawać setów w momencie, w którym przegrywamy kilkoma punktami, bo wszystko się może wydarzyć, jak pokazał Kuba Bucki na zagrywce w drugim secie

- dodał nasz rozmówca.

Asseco Resovia od ponad dwóch miesięcy jest liderem PlusLigi i udanie odpiera ataki tercetu, który znajduje się za jej plecami. Każdy chce z nią wygrać. Presja z pewnością jest ogromna.

Myślę, że wszystkie drużyny czują podobną presję. Graliśmy już ze sobą nawzajem mecze. Wygrywaliśmy ze sobą nawzajem i przegrywaliśmy. Wydaje mi się, że tak naprawdę w tym momencie cztery pierwsze zespoły prezentują podobny poziom sportowy, różnice są znikome. Wszystko się może wydarzyć. Półfinał to zawsze bardzo ważny mecz i zawsze jest presja, ale uważam, że jest po obu stronach siatki jest ona porównywalna

- twierdzi jeden z najlepszych środkowych w PlusLidze.

Jak może wyglądał półfinał z udziałem Resovii?

Bardzo trudno przewidzieć. Mam nadzieję, że obie drużyny zaprezentują swoją najlepszą siatkówkę i jeżeli tak będzie, to mecz na pewno nie zakończy się w trzech setach. Szanse na zwycięstwo w nim oceniam 50:50. Mam nadzieję, że to my zagramy lepiej

- kończy reprezentant Asseco Resovii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24