Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Koza z Mielca - maturzysta na 100 procent [ROZMOWA]

Monika Sroczyńska
Monika Sroczyńska
Kończąc gimnazjum miał już na swoim koncie tomik poezji. W liceum zdobywał laury na konkursach przedmiotowych, zapewniając sobie miejsce na wybranej wyższej uczelni. Dziś znalazł się na ścisłej czołówce najlepszych maturzystów w Polsce. Jakub Koza z Mielca. Zapewne jeszcze nie raz o nim usłyszymy.

Znalazłeś się w elitarnym gronie 27 laureatów konkursu "Matura na 100 procent". Na Podkarpaciu takim tytułem może pochwalić się w tym roku tylko maturzystka z Krosna. Czy spodziewałeś się takiego wyniku?
Bardzo mi miło z powodu tego wyróżnienia. Była to przyjemna niespodzianka. Ucząc się do matury nigdy nie celowałem w wyśrubowanie wyników z poszczególnych przedmiotów, ale już po maturze, wiedziałem, że poszła mi wyjątkowo dobrze. Przyznaję, że nie spodziewałem się aż tak wysokich not.

Są imponujące, dlatego też muszę zapytać jaki środek obrałeś, by osiągnąć takie rezultaty?
W tym przypadku systematyczna nauka przez okres całego liceum, w szczególności z historii, z pewnością zaprocentowała. Samej maturze poświęciłem się dopiero w drugiej połowie kwietnia, wcześniej koncentrowałem się na Olimpiadzie z Literatury i Języka Polskiego.

I na tym polu osiągnąłeś też wielki sukces.
Tak, jestem laureatem LII Olimpiady Literatury i Języka Polskiego, co automatycznie dało mi 100% wyniki z matury z języka polskiego na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Przygotowania stanowiły jednak spore wyzwanie i nie obyło się bez licznych wyrzeczeń. Z perspektywy czasu uważam jednak, że uczestnictwo w tych zmaganiach było najlepszą możliwą decyzją, a sam czas nauki wspominam z łezką wzruszenia. To był naprawdę rozwijający okres. Skupiałem się przede wszystkim na polskiej literaturze średniowiecznej i przy okazji rozwinąłem swoją miłość do twórczości Franza Kafki. Nigdy chyba już nie powtórzę wyniku przeczytania tak licznych książek w tak krótkim czasie.

Zdecydowałem się studiować prawo na Uniwersytecie Warszawskim

Niewątpliwie warto było. Udział w olimpiadzie zapewnił Ci miejsce na wyższych uczelniach.
Tak, tytuł laureata otworzył mi drogę do najlepszych uczelni w kraju i za granicą. Zdecydowałem się jednak studiować prawo na Uniwersytecie Warszawskim.

Skąd taki wybór?
Właściwie od zawsze chciałem studiować prawo, do ostatecznej decyzji musiałem jednak gruntownie dojrzeć. Mimo licznych głosów przeciw, nie zniechęciłem się. Fascynuje mnie taka praca, jak i sama wiedza prawnicza. Rozważam również podjęcie studiów filozoficznych, jednakże w nieco późniejszym czasie. O konkretach wolę nie wspominać, wszystko może się bowiem jeszcze zmienić.

Zatem nie zapeszajmy. Natomiast wracając do Twoich dotychczasowych sukcesów i osiągnięć, chciałabym abyś przybliżył naszym czytelnikom, jakie metody nauczania stosowałeś przygotowując się do egzaminu dojrzałości. A może to kwestia wyjątkowych zdolności i łatwości w przyswajaniu wiedzy?
Tak jak wcześniej wspomniałem, to przede wszystkim systematyczna praca pozwoliła mi osiągnąć ten sukces. Poza tym, szczere, iście "faustowskie" poszukiwanie wiedzy, zdroworozsądkowe podejście do nauki oraz balans pomiędzy edukacją a rozrywką. Nie wyobrażam sobie samodzielnego podołania tak licznym wyzwaniom bez wsparcia rodziców, przyjaciół i nauczycieli.

To niezwykle ważne, kiedy masz wsparcie bliskich, ale konieczne jest też wsparcie merytoryczne. Czas pandemii, jak dla wielu z nas, raczej nie był Twoim sprzymierzeńcem?
Niestety. Szkolny rytm nadawał swoiste tempo mojemu życiu, a ekstrawertyczna dusza czerpała same korzyści z kontaktu z rówieśnikami. Niestety, pandemia utrudniła organizację nauki i zabiła motywację. Był to jednakowoż czas, aby spojrzeć w siebie i wewnętrznie dojrzeć. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Od przedszkola brałem udział w różnych konkursach

Nie zrażasz się, to cenna cecha. Z optymizmem, jak widzę, wychodzisz nawet z trudnej sytuacji. To budujące. Jestem ciekawa, co tak ukształtowało Twój charakter i jak wyglądała Twoja dotychczasowa życiowa ścieżka. Zdradzisz nam trochę więcej szczegółów?
Od przedszkola brałem udział w całej gamie różnorodnych konkursów - recytatorskich, plastycznych, aktorskich. W szkole jednak skupiłem się na przedmiotach humanistycznych i to na tym polu osiągałem sukcesy. Już w podstawówce udało mi się zdobyć tytuł laureata konkursu historycznego, w gimnazjum dodałem do tego sukcesy z biologii, polskiego i angielskiego. Pod koniec gimnazjum udało mi się wydać tomik poezji. Liceum było czasem poświęcenia się językowi polskiemu i historii. Udało mi się je zakończyć z paroma sukcesami, tytułem najlepszego maturzysty powiatu i teraz to wyróżnienie "Matura na 100%" fundacji Zawsze Warto. Pasjonuję się przede wszystkim literaturą. Wszelkie czytane przeze mnie lektury staram się szczegółowo zrozumieć w kontekście filozoficznym oraz historycznym. Dokonuje indywidualnej hermeneutyki każdego tekstu, próbując przefiltrować przesłanie utworu nie tylko przez pryzmat doświadczeń samego autora, lecz również mając na uwadze własne spostrzeżenia i poglądy. Ze szczególnym zamiłowaniem sięgam po utwory Tomasza Manna oraz Franza Kafki. Bardzo bliska jest mi również poezja Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Pasjonuję się literaturą staropolską, to właśnie na niej skupiała się moja praca badawcza na Olimpiadzie, a także wszystkie wypowiedzi ustne podczas tych zmagań. Staram się również rozwijać swoją wiedzę w dziedzinie historii i historii sztuki - regularnie sięgam po związane z tymi zagadnieniami książki, podczas wszelkich podróży w głównej mierze nastawiam się na intensywne zwiedzanie. Staram się być prawdziwym podróżnikiem, a nie jednie turystą.

Fascynuje mnie Twoja dojrzałość i tak szeroki horyzont.
Ja za prawdziwie fascynującą uważam kulturę oraz mentalność epoki średniowiecza. Co więcej, dbam o poszerzanie swoich horyzontów w dziedzinie psychologii. Za niezwykle interesujące zagadnienie uważam wiwisekcję ludzkich emocji, a także zróżnicowanie w funkcjonowaniu ludzkiego mózgu. Uwielbiam też oglądać wyścigi Formuły 1 (fan Maxa Verstappena – przyp. red.) oraz z zamiłowaniem kolekcjonuję perfumy. Staram się rozwijać swoją wiedzę na temat wszelkich zapachów. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, moje ulubione zespoły to Coldplay i The Dumplings. Ubóstwiam też twórczość Hanny Raniszewskiej. Bardzo lubię uniwersa Marvela, DC, Diuny oraz Star Warsów.

Czy w związku z tak licznymi zainteresowaniami masz czas by się zrelaksować?
Oczywiście. W wolnym czasie przede wszystkim spotykam się z przyjaciółmi oraz rozwijam swoje pasje. Bardzo lubię chodzić do kina, grać w gry i męczyć mojego kota.

To straszne.
Nie tak bardzo. On raczej nie narzeka, chyba to nawet lubi. Lubimy spędzać razem wolne chwile i on to wytrzymuje, więc pewnie jest ok.

Tak podejrzewam, bacząc na to co mówiłeś wcześniej i na Twoją niezwykłą wrażliwość, ale męczenie kota brzmi strasznie. Na koniec zapytam o najbliższe plany, bo w tym roku to Twoje pierwsze długie wakacje, zresztą zasłużone.
No nie aż tak długie, bo obecnie jeszcze pracuję, ale już niedługo rozpocznę cały wyjazdowy maraton. Czeka mnie Wioska Olimpijska w Krakowie, obóz zapoznawczy z uniwersytetu na Mazurach, a także podróż z przyjaciółmi po Europie.

Brzmi dobrze, zatem nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci spełnienia planów i marzeń.

Jakub Koza z Mielca - maturzysta na 100 procent [ROZMOWA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24