Janek! Czy ty, to ty?

Szpakowaty pan długo przyglądał się stojącemu obok niego wysokiemu, wąsatemu mężczyźnie. Wreszcie nie wytrzymał i zapytał: - Janek, czy to ty? Ten spojrzał na niego i odpowiedział pytaniem: Andrzej? Po chwili obaj padli sobie w ramiona. Takich wzruszających scen nie brakowało w minioną sobotę i niedzielę podczas spotkań rocznikowych, koncertów. ognisk i balów absolwentów, zorganizowanych w ramach hucznych obchodów jubileuszu szkoły.
- Spotkania po latach są ludziom bardzo potrzebne. Wielu z nich nie widziało się przecież od matury - mówi Dariusz Bożek, dyrektor (także absolwent "Kopernika") - nie mogłem się doczekać, kiedy zakończą się oficjalne przemówienia, bo bardzo chciałem znaleźć się w towarzystwie swoich kolegów z klasy...
W zjeździe wzięło udział ponad 700 absolwentów. - Stawili się nasi absolwenci, mieszkający niemal we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a także w Australii, USA, Kanadzie i RPA - dodaje D. Bożek.
- Nie mogło mnie tu nie być, bo szkoła kojarzy mi się z najpiękniejszym okresem w życiu - mówi Stefania Gońska z Chełma, najstarsza uczestniczka zjazdu, (tarnobrzeskie gimnazjum ukończyła w 1936 roku) - wielu moich kolegów już nie żyje, a ja za pięć lat wybieram się na zjazd z okazji 100-lecia mojej szkoły.
Nie dopisali najsławniejsi absolwenci "Kopernika" - minister Marek Siwiec, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Robert Korzeniowski, najlepszy polski lekkoatleta. Pierwszego zatrzymały obowiązki w Brukseli, drugi przygotowuje się olimpiady w Atenach.