Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Łukasiewicz z Przemyśla: w chwili przejazdu konduktu panowała absolutna cisza

Norbert Ziętal
W czasie przejazdu konduktu żałobnego panowała absolutna. Nikt się nie odezwał. Niektórzy rzucali kwiaty na samochody.
Przejazd konduktu żałobnego ul. Kościuszki w Krakowie.
Przejazd konduktu żałobnego ul. Kościuszki w Krakowie. Janusz Łukasiewicz

Przejazd konduktu żałobnego ul. Kościuszki w Krakowie. (fot. Janusz Łukasiewicz)Dopiero po przejeździe orszaku, ludzie zaczęli bić brawo - uroczystości pogrzebowe w Krakowie wspomina przemyślanin Janusz Łukasiewicz.

Do Krakowa przyjechałem w sobotę, czyli dzień przed pogrzebem Marii i Lecha Kaczyńskich. W sobotę w ciągu dnia nie było żadnych problemów z poruszaniem się po Krakowie. W miarę swobodnie można było dojechać nawet w pobliże ścisłego centrum miasta. Zostały już jednak ustawione specjalne znaki, które miały regulować niedzielny ruch samochodów. Ograniczenia zaczęły się w sobotę wieczorem. Po godz. 20 wejście na Rynek Główny, do wydzielonych sektorów zostało zamknięte.

Janusz Łukasiewicz z Przemyśla: w chwili przejazdu konduktu panowała absolutna cisza
Archiwum

(fot. Archiwum)Sobotę wykorzystałem na spacer po miejscach, w których w niedzielę miały się odbyć uroczystości. Byłem pod Krzyżem Katyńskim, tam umieszczono zdjęcie pary prezydenckiej, pod nim sporo zniczy i kwiatów. Ulice przystrojone są biało - czerwonymi flagami z kirem. Wszędzie było widać spacerujące grupy ludzi, sporo z flagami. Chodzili harcerze i żołnierze. Ci ostatni również w mundurach z misji afgańskiej.

Tuż przed przejazdem orszaku ludzie ukłądali na jezdni żółte tulipany.
Tuż przed przejazdem orszaku ludzie ukłądali na jezdni żółte tulipany. Archiwum

Tuż przed przejazdem orszaku ludzie ukłądali na jezdni żółte tulipany. (fot. Archiwum)W niedzielę, już od samego rana, na trasie przejazdu konduktu żałobnego, czekało sporo ludzi. Ja znalazłem sobie miejsce na ul. Kościuszki. Na osi jezdni, w równej linii ułożono żółte tulipany. W chwili przejazdu karawanów z trumnami zapanowała nieopisana cisza. Nikt się nie odezwał. Niektórzy rzucali kwiaty na samochody. Dopiero po przejeździe orszaku, ludzie zaczęli bić brawo. W chwili przejazdu konduktu udało się mi zrobić zdjęcie. Będzie cenną pamiątką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24