Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów: Teraz wszystko przeanalizujemy i wyciągniemy wnioski

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów przegrała z Garbarnią Kraków na zakończenie jesieni
Stal Rzeszów przegrała z Garbarnią Kraków na zakończenie jesieni Krzysztof Kapica
- Teraz czeka nas intensywny tydzień. Przeanalizujemy całą jesień, zobaczymy gdzie popełniliśmy błędy i będziemy wyciągać wnioski - mówił po meczu z Garbarnią, Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów.

Stal Rzeszów przegraną zakończyła jesień, a po meczu trener Janusz Niedźwiedź skupił się na podsumowaniu całej rundy, a nie tylko starcia z Garbarnią Kraków.

- Po tym awansie zdecydowaliśmy, że damy, w bardzo dużej większości, szansę tym piłkarzom, którzy go wywalczyli i zasłużyli, żeby grać w 2 lidze. Zdobyliśmy 30 punktów, a mieliśmy ochotę na więcej - mówił Janusz Niedźwiedź.

Czy z tych słów można wyciągać jakieś wnioski? Wydaje się, że zmiany kadrowe są niezbędne i można się ich spodziewać. Pewnym jest, że część graczy nie podołała zadaniu i pewnie trzeba będzie się z nimi rozstać. Najbliższy tydzień to będzie czas analiz, przemyśleń i wyciągania wniosków. W czwartek natomiast rzeszowianie zagrają jeszcze kontrolnie z Wólczanką Wólka Pełkińska, a w ich barwach przede wszystkim mają zagrać gracze testowani.

Stal w tym roku przegrała już trzeci raz z drużyną prowadzoną przez Łukasza Surmę.

- Ja tak do tego nie podchodzę. To tylko statystyka - mówił trener Garbarni.

Ciekawostka jest taka, że rzeszowianie w tych meczach strzelili cztery bramki, wszystkie ze stałych fragmentów gry.

- Muszę to sobie zanotować - stwierdził z uśmiechem Łukasz Surma, który, co oczywiste, po meczu był bardzo zadowolony.

- Mieliśmy zagrać agresywnie i z poświęceniem w obronie, a z pewnym polotem w ataku, bo chcieliśmy ten mecz wygrać. I przez 70 minut ten plan realizowaliśmy. W końcówce to już była obrona Częstochowy i musimy się w takich momentach zachowywać lepiej - powiedział coach krakowian, którego zespół zagrał w Rzeszowie zupełnie inaczej, niż w 3. kolejce.

- Cały czas szukam tego balansu między obroną, a atakiem. Faktycznie, początek rundy jesiennej był taki, że graliśmy bardziej defensywnie. Moim zamysłem jest jednak, aby grać piłkę ofensywną. Muszę jednak przyznać, że grając w ten sposób niektóre mecze przegrywaliśmy. Teraz mam czas na analizę - słyszeliśmy.

Zobacz też: Jedenastka rundy jesiennej 4 ligi podkarpackiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24