Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Ślączka: w Łodzi nie kalkulowaliśmy

Marek Bluj
archiwum
Rozmowa z Januszem Ślączką, trenerem żużlowców PGE Marmy Rzeszów.

- W półfinale play-off jedziecie ze Startem Gniezno. Ten zespół znajdował się na liście życzeń pana życzeń...- Każdy rywal byłby dobry. Nie kalkulowaliśmy, jechaliśmy swoje. Gdybyśmy nawet trafili na Orła, to za tydzień ponownie jeździlibyśmy w Łodzi i to byłby także niezły układ.

- Z Orłem można było wygrać?- Naturalnie, że mogliśmy pokusić się o zwycięstwo, ale po błędach pogubiliśmy kilka punktów, co zaważyło na porażce. Mocny rywal nie odpuszcza takich sytuacji i tak się stało. Orzeł znajdował się w naszym zasięgu, pojechaliśmy w sumie niezłe spotkanie.

- Pokazał się "stary", dobry Kenni Larsen. Paweł Miesiąc też jechał jak trzeba. To cieszy...- Larsen w poprzednim meczu miał problem z motocyklami. To była kwestia czasu, że wróci do swojej normalnej dyspozycji.

- Podobno powiedział, że jak Rzeszów awansuje do ekstraligi, to zostaje w naszej drużynie na kolejny sezon.- To dobry zawodnik, jest ambitny, zawsze jest przygotowany, zawsze chce, ale nie zawsze wychodzi. Jeżeli na 12 meczów, w 11. był liderem, to czego można od niego więcej wymagać.

- Wygranie sezonu zasadniczego powinno pomóc w awansie?- Chcemy awansować do ekstraligi, ale chcieć to trochę za mało, trzeba to jeszcze wywalczyć na torze.

- Młodzieżowcy znów nie rozpieścili?- Nie był to ich najlepszy mecz. Krystian miał defekt, Łukasz też się stara, pracuje, przygotowuje się i myślę, że efekty tej pracy wkrótce przyjdą.

- Już w niedzielę pierwszy mecz w Gnieźnie. Można założyć w ciemno, że będzie twardo, jak na betonie.- Dlatego musimy potrenować gdzieś na wyjeździe, aby bardziej spasować się do gnieźnieńskiego toru, bo u nas takiego nawierzchni nie da się przygotować. Naszym celem jest pojechanie dobrego meczu, zdobyć jak najwięcej punktów, aby u siebie postawić kropkę nad "i".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24