Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przyjeżdża do Przemyśla. Chce ratować fatalny wynik PiS w wyborach w tym mieście?

Prezes PiS spotka się z mieszkańcami Przemyśla w sobotę, o godz. 15, w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej. Spotkanie, jak zapewniają organizatorzy, jest otwarte, każdy może przyjść. Odbędzie się tydzień po pierwszej turze wyborów i na tydzień przed drugą turą. Z tego względu nikt nie ma wątpliwości, że wizyta szefa PiS związana jest z fatalnymi wynikami PiS w wyborach samorządowych w Przemyślu i chęcią ratowania wyniku w drugiej turze wyborów na prezydenta Przemyśla.

CZYTAJ TEŻ: Wojciech Bakun zdecydowanie wygrywa pierwszą turę wyborów na prezydenta Przemyśla

Przemyski PiS już na samym wstępie kampanii wyborczej zanotował porażkę. Z powodu niewystarczającej ilości podpisów nie zdołał zarejestrować list swoich kandydatów w dwóch z czterech okręgów wyborczych. Już wtedy wiadomo było, że nie zdoła wprowadzić dużej liczby radnych. Nie pomogła nawet naprędce zmontowana "nieformalna koalicja" z Regią Civitas. Kandydaci nawzajem wspierali się w kampanii, została zorganizowana wspólna konferencja prasowa. Pomimo tego oba ugrupowania, nawet łącznie, wypadły słabo.

CZYTAJ TEŻ: "To klęska". Kryzysowa sytuacja PiS w Przemyślu i Jaśle. Podobno mają polecieć głowy. Bo "góra" tak chce

Jednak najbardziej dotkliwy dla PiS był wynik ich kandydata na prezydenta miasta. Janusz Hamryszczak, początkowo typowany na faworyta, uzyskał poparcie 26,41 proc. wyborców i ledwo wszedł, z przewagą zaledwie 301 głosów nad trzecim w kolejności Wojciech Błachowiczem (Koalicja Obywatelska), do drugiej tury wyborów. Tymczasem kandydat Kukiz'15 na prezydenta Przemyśla Wojciech Bakun, pomimo rozpętania przeciwko tej formacji w Przemyślu czarnej i brutalnej kampanii, zdobył zaufanie aż 41,49 proc. wyborców.

Kukiz'15 uzyskał również dobry wynik w wyborach do Rady Miejskiej w Przemyślu, wprowadzając sześciu radnych.

CZYTAJ TEŻ: Ponowne przeliczenie głosów, Kukiz zyskał jednego radnego, SLD straciło

- Przemyślanie pokazali czerwoną kartkę dotychczas rządzącym. Widzą w jakim stanie jest miasto i wyraźnie dali do zrozumienia, że oczekują nowych ludzi, spoza dotychczasowych układów - takie najczęściej słychać komentarze w Przemyślu po pierwszej turze.

W środę wieczorem, gdy wizyta Kaczyńskiego w Przemyślu była jeszcze dopiero planowana, a informacje o niej nieoficjalne, na facebookowym video chacie odniósł się do niej Wojciech Bakun.

- Powiem szczerze, działa wyciągane są najcięższe - skomentował Bakun.

W Przemyślu rozeszły się również plotki, że kampanię PiS w tym mieście, swoją obecnością miałby wesprzeć również prezydent Polski Andrzej Duda. Na razie nikt o takiej wizycie nie poinformował, jednak w poniedziałek faktycznie prezydent Duda będzie gościł w Podkarpackiem, jednak w innej części. Będzie w Kolbuszowej i Strzyżowie.

- Rozmawiałem z wieloma ludźmi z Kukiz'15, m.in. z wicemarszełkiem Sejmu Stanisławem Tyszką, także z Pawłem Kukizem. Gotowi są przyjechać w każdej chwili i mnie wspierać. Uważam jednak, że Przemyśl potrzebuje gospodarza tutaj na miejscu - stwierdził na videochacie Bakun, zaznaczając, że gdy zostanie wybrany na prezydenta Przemyśla nie będzie realizował polityki narzuconej przez kogokolwiek z Warszawy.

SPRAWDŹ: Wyniki wyborów samorządowych 2018 na Podkarpaciu. Wszystkie powiaty

ZOBACZ TEŻ: Władysław Ortyl Marszałek Województwa Podkarpackiego komentuje wyniki wyborów.