Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński w Stalowej Woli: Sprawa reparacji jest stawiana dlatego, że jesteśmy poważnym państwem

PAP
rezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (L) i prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny (P) podczas spotkania z mieszkańcami w Stalowej Woli.
rezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (L) i prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny (P) podczas spotkania z mieszkańcami w Stalowej Woli. PAP/Darek Delmanowicz
- Sprawa reparacji jest stawiana nie po to, aby kogoś prześladować czy psuć stosunki, ale dlatego, że jesteśmy poważnym państwem – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Stalowej Woli.

Lider PiS podczas wystąpienia zwracał uwagę, że marzeniem jego brata, byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, było, by Polska była uważana przez innych za poważne państwo.

- I rzeczywiście taki jest nasz cel. Polska silna, niepodległa, rozwinięta gospodarczo; Polska dostania dostatnich obywateli, to jest właśnie państwo poważne. Państwo poważne, które potrafi odpowiadać na różnego rodzaju wyzwania – mówił Kaczyński.

W tym kontekście zwrócił uwagę, że dziś stoimy przed istotnymi wyzwaniami. Wymienił wojnę na Ukrainie i kryzys gospodarczy.

- Naszym zadaniem, jako rządzącej dzisiaj formacji politycznej, jest na te wszystkie wyzwania skutecznie odpowiedzieć – mówił.

Szef PiS mówił też o raporcie dotyczącym polskich strat wojennych, które podliczono na ponad 6 bln zł. Jak stwierdził, te roszczenia są w pełni i moralnie i prawnie uzasadnione. Dodał, że jest to kwota duża, ale możliwa do wypłacenia przez Niemcy w ciągu kilkudziesięciu lat.

Jak mówił, chodzi o to, aby Niemcy sobie przypomnieli, że mają tutaj "ogromne zobowiązania, nie tylko moralne, ale także i prawne".

Kaczyński zaznaczył, że sprawa reparacji jest stawiana nie po to, aby kogoś prześladować czy psuć stosunki, ale dlatego, że jesteśmy poważnym państwem.

- Żadne poważne państwo takiej sprawy by nie puściło płazem. Tylko ci zupełnie słabi, zupełnie nieliczący się sami ze sobą, w istocie sami sobą gardzący, mogą powiedzieć: nie, takiej sprawy nie ma - podkreślił lider PiS.

Przyznał jednocześnie, że sprawa dochodzenia reparacji, to sprawa na wiele lat.

Kaczyński przypomniał też początkową reakcję na raport "opozycji totalnej", która – jak mówił – twierdziła, że kwestia reparacji jest zamknięta i odszkodowania się nam nie należą. - Ale później (Donald) Tusk jakby zmienił zdanie. Stwierdził, że oni to popierają i oni będą tylko obserwowali, jak my to robimy, żądali informacji o przedsięwzięciach dyplomatycznych - mówił.

Jak stwierdził, Tuskowi chodzi o to, by wmówić Polakom, że sprawa reparacji jest do załatwienia szybko. - Ale ona nie jest do załatwienia szybko. Nie wiem, czy ja, czy moje pokolenie tego dożyje, ale to nie znaczy, że mamy z tego zrezygnować - zaznaczył szef PiS.

- Nie dajcie się na to nabrać, oni są partią niemiecką. To jest partia niemiecka i będą grali w ten sposób, żeby nie pokazać tak zupełnie wprost, że w elementarnych sprawach sobie z własnego narodu drwią - mówił Kaczyński.

Jarosław Kaczyński kontynuuje spotkania z Polakami. Ujawnił,...

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24