Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław > Strażnik miejski: to pomówienia

Roman Kijanka
Ukrainki potwierdziły wczoraj przed sądem, że zastępca komendanta straży miejskiej zabierał papierosy i brał od nich pieniądze bez pokwitowania. Witold I. zaprzecza.

To już druga rozprawa Witolda I. Zeznające Ukrainki stwierdziły, że przynajmniej kilkanaście razy były świadkami zabierania papierosów przez strażnika bez pokwitowania. Mówiły również, że płaciły mu pieniądze bez wystawiania mandatu.

- Na zabrane papierosy też nie dał pokwitowania. Nic nie wypisywał. Zabierał moje i innych handlujących. Wielokrotnie. Także Polakom - mówiła Natalia B.

W czasie przesłuchiwania Ormianki handlującej na bazarze Witold I. źle się poczuł się. Narzekał na serce. Po godzinnej przerwie stan oskarżonego poprawił się i sąd wznowił rozprawę. Witold I. twierdził, że zarzuty świadków są pomówieniami. Mimo to przyznał, że nie wypisywał mandatów.

Zeznawali również urzędnicy i strażnicy miejscy. Ich wersje nie do końca zgadzały się z tłumaczeniami oskarżonego. Nie potrafił on wytłumaczyć gdzie są protokoły z zatrzymanego towaru. Ponieważ w sądzie nie było poszkodowanej Ukrainki, której papierosy miał przywłaszczyć Witold I., rozprawę odroczono.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24