Jarosławscy radni uważają, że przewodniczący miał sfałszować dokumenty. Sprawa trafiła do prokuratury

- Przewodniczący nie ma uprawnień do zmieniania woli Rady Miasta, niemniej jednak dopuścił się takiego czynu, co podlega pod kodeks karny – przekonywał radny Jarosławia Wiesław Strzępek.

- Jedna z wersji uchwały była głosowana, a druga niefortunnie przeze mnie podpisana – tak bronił się przewodniczący Szczepan Łąka w rozmowie z Nowinami.

Jak zapowiadali radni, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącego zgłosili do prokuratury krajowej 6 marca.

Przypominamy, że sprawa  dotyczy sesji budżetowej, która odbyła się 30 stycznia br. Radni miejscy podjęli wówczas uchwałę w sprawie zmiany wieloletniej prognozy finansowej miasta Jarosławia na 2023 rok. Okazało się później, że do Regionalnej Izby została przesłana pierwotnie uchwała, której Rada… wcale nie podjęła. Ponadto sam zapis uchwały był nieprawidłowy. Radni miejscy podjęli bowiem uchwałę dotyczącą kwoty wynikającej z autopoprawek burmistrza do projektu budżetu, ale w opublikowanej wersji mowa była nie o autopoprawkach burmistrza, lecz o poprawkach radnych.

Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie dr Zbigniew K. Wójcik przyznał, że taka sytuacja miała miejsce.

14 lutego RIO w Rzeszowie wszczęło postępowanie nadzorcze w stosunku do uchwały podjętej 30 stycznia w sprawie zmiany wieloletniej prognozy finansowej miasta Jarosławia na 2023 rok. Ponadto zwrócono się do przewodniczącego z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.

- Przewodniczący potwierdził istnienie rozbieżności pomiędzy treścią uchwały przesłanej do Izby, a treścią uchwały przegłosowanej na sesji 30 stycznia oraz wskazał ich przyczynę – wyjaśnia RIO.

Ponadto na posiedzeniu odbytym 28 lutego RIO w Rzeszowie (przy uwzględnieniu wyjaśnień przewodniczącego) uznała, że w związku z podjętą uchwałą nie doszło do naruszenia prawa i sprawę uznała za wyjaśnioną.

- W praktyce nadzorczej zdarzają się różnego rodzaju omyłki w przesyłanych przez jednostki samorządu terytorialnego dokumentach, w tym dotyczące rozbieżności pomiędzy treścią przesłanej do Izby uchwały, a treścią aktu faktycznie podjętego przez organ stanowiący. Są one każdorazowo wyjaśniane w toku postępowania, w oparciu o zebrany materiał dowodowy, obejmujący w szczególności stanowisko jednostki samorządu terytorialnego – czytamy w przesłanym do nas stanowisku RIO w Rzeszowie, pod którym podpisał się prezes dr Zbigniew K. Wójcik.

Przewodniczący Szczepan Łąka wezwał radnego Wiesława Strzępka do zaprzestania naruszenia jego dóbr osobistych i usunięcia skutków dokonanych naruszeń. Przewodniczący chce, aby radny na łamach gazet publicznie przeprosił za zasugerowanie, iż doszło do naruszenia prawa poprzez sfałszowanie dokumentów.

Jak do tego odnosi się radny Strzępek?

Najpierw chcę odpowiedzieć przewodniczącemu na wezwanie do obrony jego dóbr osobistych, a później się do tego publicznie ustosunkuję. Sprawę poruszę na najbliższej sesji Rady Miasta.