- Nikt nie bierze się za naprawę tej barierki. A w tym miejscu potrzebna jest lepsza, mocna. Ten zakręt jest na skarpie, gdyby ktoś tam wypadł, nieszczęście gotowe. Interweniowaliśmy w gminie, bez skutku - tłumaczy pan Mariusz.
ZGŁOSILIŚMY
Wójtowi gminy Sitkówka-Nowiny Stanisławowi Baryckiemu ten problem jest znany. - Mieszkańcy zgłaszali nam swoje uwagi dotyczące tej barierki, przekazaliśmy je Powiatowemu Zarządowi Dróg w Kielcach, bo to do niego należy zajęcie się tą sprawą - informuje Barycki. Podkreśla, że obecna barierka jest jedynie elementem ostrzegawczym, znakuje zakręt, a nie zabezpiecza przed zjazdem samochodu z drogi.
- To są metalowe blachy przykręcone do słupków. Część z nich została po prostu rozebrana, pewnie przez złomiarzy. Wyślę na miejsce pracowników, którzy odpowiadają w gminie za drogi, żeby sprawdzili to dokładnie - zapowiada wójt gminy Sitkówka-Nowiny.
NIKT NIE ZGŁASZAŁ
Jerzy Komorniczak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach twierdzi, że interwencja z gminy Sitkówka-Nowiny dotycząca tego zakrętu, jeszcze do niego nie dotarła.
- Takie barierki złomiarze kradną nam bez przerwy. Co do tej drogi, to kwestia jej własności nie jest jeszcze uregulowana. Próbujemy ją uwłaszczyć, procedura trwa. Ale oczywiście bezpieczeństwo kierowcom trzeba zapewnić. Pracownicy pojadą tam, zobaczą jak to wygląda i jakie są potrzeby. Co trzeba będzie, zrobimy jak najszybciej - zapewnia dyrektor Komorniczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?