Jaśliska przygotowują się do roli gminy. Po 33 latach doczekały się samodzielności

Jako samodzielna jednostka na mapie Podkarpacia Jaśliska zaczną funkcjonować od 1 stycznia przyszłego roku. Do tego czasu muszą być wybrane władze i zorganizowane gminne urzędy.

Nowa gmina obejmować będzie osiem sołectw, wyodrębnionych z gminy Dukla. To miejscowości Jaśliska, Wola Niżna, Wola Wyżna, Daliowa, Posada Jaśliska, Szklary, Lipowiec i Czeremcha.

Wreszcie się udało

Zabiegi o utworzenie gminy trwały już od wielu lat, ale wcześniejsze wnioski były odrzucane przez rząd. Dopiero teraz dał on zgodę na to, by Jaśliska odzyskały po 33 latach status gminy.

W maju obiecał to mieszkańcom Tomasz Siemoniak, sekretarz stanu w MSWiA., który z ówczesną posłanką Elżbietą Łukacijewską przyjechał na spotkanie do Jaślisk.

- Za kilka tygodni spotkamy się i wypijemy szampana na rynku - obiecali wówczas mieszkańcom Jaślisk.

Dukla się zgadza

Szampana z ministrem wprawdzie nie było, ale mieszkańcy gminy Jaśliska cieszą się z decyzji, która jest uwieńczeniem wieloletnich starań i wiążą duże nadzieje z wyższym statusem i uniezależnieniem Jaślisk od odległej o ok. 18 kilometrów Dukli.

Zresztą - co podkreślają - sporu w tej sprawie nie było. - Dukielscy radni i burmistrz popierali nasze dążenie do samodzielności. Zgodzili się na wydzielenie sołectw, tworzących nową gminę.

- Powierzchniowo stanowić będzie jedną trzecią obecnej gminy - mówi Marek Górak, burmistrz Dukli.

Skromne początki

Gmina Jaśliska będzie miała ok. 2 tysiące mieszkańców i będzie porównywalna z Krempną, Cisną, Lutowiskami czy Czarną.

- Jaśliska startują do samodzielności w z takiego poziomu, do jakiego nas było stać je doprowadzić - dodaje Górak. - Wybudowaliśmy nową szkołę z salą gimnastyczną, zainwestowaliśmy trochę w infrastrukturę drogową, zmodernizowaliśmy oświetlenie. Na ukończeniu jest projekt kanalizacji, wydane pozwolenie na budowę oczyszczalni ścieków.

Wybory albo komisarz

Mieszkańcy liczą, że kiedy sami będą rządzić swoim budżetem, powstaną lepsze drogi, kanalizacja, rozwinie się turystyka. Ale nie kryją też obaw, bo mają świadomość, że pierwsze lata nowej gminy będą skromne a w kasie nie będzie wiele pieniędzy. Dużo będzie zależeć od nowych władz gminy. Mieszkańcy boją się też dodatkowych kosztów np. wymiany dokumentów.

Jan Farbaniec, sołtysujący Jaśliskom od 22 lat, przyznaje, że utworzenie gminy oznacza także nowe obowiązki. - Ale jesteśmy do tego przygotowani i jestem pewien, że im podołamy - zaznacza.

Jeszcze w tym roku mają być przeprowadzone wybory władz gminy, zorganizowany urząd i inne instytucje gminne typu opieka społeczna czy ośrodek kultury.

Koszt zorganizowania wyborów to ok. 6,5 tys. zł.

- Zastanawiamy się, czy jest sens je przeprowadzać, skoro następne już w przyszłym roku - mówi Górak. - Być może do tego czasu zarządzenie nową gmina zostanie powierzone komisarzowi.

Zmniejszyć bezrobocie

Według szacunków - budżet nowej gminy będzie wynosił ok. 5 mln złotych.

Najważniejsza sprawa to wykonanie kanalizacji - dodaje sołtys. - Chcemy także zadbać o miejsca pracy dla mieszkańców. Tu jest bardzo duże bezrobocie. Będziemy robić wszystko, aby ściągnąć inwestorów do gminy.

Jaśliska stawiają przede wszystkim na turystykę. Atuty to piękne położenie, bliskość granicy ze Słowacją, sąsiedztwo Jaśliskiego Parku Krajobrazowego. - Chcemy zrobić wyciąg narciarski, planujemy wybudowanie malej zapory i utworzenie 10-hektarowego zalewu rekreacyjnego - zapowiada Farbaniec.