Najtrudniejsza sytuacja jest na Oddziale Ortopedii, Traumatologii, Mikrochirurgii i Chirurgii Ręki, gdzie jest tylko jedna sala operacyjna.
- Operacje wykonywane są codziennie, zdarzają się przypadki, że lekarze nie mogą przyjąć nieplanowanego zabiegu. Jest to bardzo ważne, bo im szybciej wykona się zabieg, tym lepiej dla zdrowia pacjenta - mówi Bogdan Naszkiewicz, ordynator oddziału.
Oddział słynie z zabiegów przyszywania odciętych kończyn. Już podjęto decyzję o rozpoczęciu prac projektowych nowego skrzydła. Niewykluczone jest powstanie specjalistycznego ośrodka mikrochirurgii.