Jasło > Firmy złożyły się i kupiły skalpel dla szpitala

- Jest to urządzenie o podwójnym zastosowaniu, zarówno do osiągania śródoperacyjnej hemostazy, zapobiegającej wypływaniu krwi z naczyń krwionośnych, jak i do precyzyjnego i automatycznego preparowania tkanek - wyjaśnia Szymon Niemiec, dyr. ds. lecznictwa szpitala w Jaśle.

Minimalizuje termiczne uszkodzenia tkanek, eliminuje przepływ prądu elektrycznego przechodzącego przez pacjenta, skraca czas trwania zabiegu operacyjnego, przyspiesza gojenie ran pooperacyjnych.

Używany jest do zabiegów otwartych i laparoskopowych. Pozwala na znaczne ograniczenie, a w wielu przypadkach nawet wyeliminowanie szwów naczyniowych.
Sklapel kosztował 70 tys. zł. Kupiły go cztery jasielskie firmy: Lotos, Gamrat, Evonik Carbon Black Polska i Jafar.

- Należy się tylko cieszyć, że coraz więcej jest firm, które przytłaczają się do takich akcji - podkreśla Edward Gierut, prezes Jafarru.

- Przez wzbogacenie sprzętowe naszego szpitala pomagamy nie tylko naszym pracownikom, ale i wszystkim mieszkańcom powiatu, korzystającym z usług medycznych na wysokim poziomie - mówi Andrzej Czajka, prezes ZTS Gamrat.