Hodna civic, którą jeździł poprzedni burmistrzm, ma 6 lat i 460 tys. przebiegu. Jak twierdzi burmistrz Maria Kurowska jazda zużytym autem może być niebezpieczna.
- Bardzo drogie są przeglądy i konieczne remonty - podkreśla pani burmistrz.
- Kiedy burmistrz Czernecki kupował hondę za 70 tys., nie zostawiono na nim suchej nitki - mówi radny Stanisław Zając s. Antoniego. - Jeśli eksperci potwierdzą, że nie można już nim dalej jeździć, to trzeba będzie kupić nowe, ale może tańsze.
Większość radnych nie zgodziła się na zakup nowego auta. Pieniądze przeznaczono na remonty dróg na osiedlach.
Urzędowa honda, zdaniem burmistrz Kurowskiej, warta jest 17 tys. zł. Chętnych na to auto za taką cenę jest sporo, także wśród radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?