W środę ok. trzeciej nad ranem złodzieje wyłamali dwa zamki w "ZAMEX-ie" przy ul. Bednarskiej. Ich łupem padło 7 laptopów i komputer. W ciągu minuty od uruchomienia alarmu przyjechali ochraniarze, ale po złodziejach nie było już śladu.
- Wcześniej mieliśmy dwie kradzieże, ale w biały dzień. W jednym przypadku sam odnalazłem sprawcę - mówi Zbigniew Kraus, współwłaściciel okradzionego sklepu.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że sprawcami była zorganizowana szajka przestępcza. Niedawno podobny scenariusz miał napad na sklep z komputerami w Jarosławiu.