Jelena Blagojević, kapitan Developresu Rzeszów: Na mecz w Bielsku-Białej wyszłyśmy naprawdę bardzo zmotywowane

Obie drużyny przystąpiły do spotkania w niepełnych składach. Mimo że rzeszowianki nie miały zbyt wiele czasu na wdrożenie się w treningi, przeważały w spotkaniu i kontrolowały sytuację. Miejscowe postawiły się jedynie w trzecim secie, ale siatkarki z Podkarpacia wytrzymały presję, zachowały zimną krew i cieszyły się ze zwycięstwa za 3 punkty. Developres Rzeszów pozostaje więc niepokonanym zespołem w lidze i zasiada na fotelu lidera z kompletem punktów. Poza ekipą z Rzeszowa porażki w tym sezonie nie doznał jeszcze zespół Radomki Radom.

Oprócz powrotu do ligowej rywalizacji i zwycięstwa nad bielszczankami powodem do radości może być dla rzeszowskich kibiców dyspozycja Kiery Van Ryk. Atakująca walczyła niedawno z urazem stawu skokowego, ale wnioskując po grze - nie ma po nim śladu. W meczu ze Stalą Bielsko-Biała była najlepiej punktującą zawodniczką (15 punktów), w ataku zanotowała 55% skuteczności. Na lewym skrzydle wtórowała jej Jelena Blagojević (11 punktów), która wybrana została MVP spotkania.

- Bardzo cieszymy się, że wróciłyśmy do gry, bo ten czas kwarantanny był dla nas trudnym doświadczeniem. Z dnia na dzień przerwałyśmy treningi i rywalizację w lidze. Po prostu zamknięto nas w domach. Oczywiście ćwiczyłyśmy, byłyśmy aktywne, ale to nie to samo, co prawdziwe treningi na hali

- komentowała kapitan Developresu.

- Udało się odbyć kilka treningów przed meczem ze Stalą. Ale jeszcze nie można mówić o powrocie do optymalnej formy, grało się nam ciężej. To zwycięstwo cieszy nas więc tym bardziej, bo napawa nadzieją na jeszcze lepszą grę, gdy już wrócimy do normalności. Wiedziałyśmy, że Bielsko-Biała potrafi grać naprawdę dobrze, dlatego wyszłyśmy na ten pojedynek bardzo zmotywowane - podsumowała Blagojević.

W kolejnym meczu (06.11, godz. 17:30) Developres podejmie ŁKS Commercecon Łódź.