Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest drugi singiel zespołu Mindfield z Jasła

gkrol
Mindfield z Jasła
Mindfield z Jasła www.mindfield.com.pl
W drugiej połowie sierpnia ukaże się debiutancki album jasielskiej grupy Mindfield zatytułowany "Teeth Marks". W Internecie pojawił się już klip do drugiego singla zapowiadającego płytę.

Jak czytamy na internetowej stronie zespołu Mindfield, płyta wydana bedzie w digipacku z pieczołowicie przygotowaną oprawą graficzną. Płyta, nad którą pracowali ponad dwa lata, zawierać będzie muzykę o bardzo dużej rozpiętości stylistycznej.

- Nie chcieliśmy się z żaden sposób ograniczać i sami nie wiedzieliśmy w którym kierunku nas to zaprowadzi. W ostateczności mamy muzykę bardzo różną, od wpadających w ucho melodii, poprzez odlotową psychodelię, po totalny czad - mówi Paweł, gitarzysta zespołu.

Można to brać na serio, sądząc po dwóch utworach, które zespół już udostępnił. Tytułowy "Teeth Marks" to w pierwszej połowie przebojowy, rockowy numer, w drugiej zaś klimat staje się majestatyczny, ze ścianą gitar i mnóstwem przestrzeni. "Incepting Crowds" to z kolei metalowe uderzenie, do jakiego zdążyli już nas przyzwyczaić wcześniej.

Na pytanie, czemu nie uderzają do wytwórni płytowych, odpowiadają: - Głównie chodzi o kasę i warunki. Propozycje, jakie dostaliśmy, mówiły o promocji tylko i wyłącznie w postaci jakichś notek gdzieś w gazecie i samego faktu ukazania się płyty w sklepie. Nie czarujmy się, to za mało. Zwłaszcza, że wtedy praktycznie cała kasa ze sprzedaży nie trafia do nas. Czasy się zmieniły. Internet jest potężnym narzędziem, pozwalającym na promocję na niespotykaną wcześniej skale za pomocą własnych środków. Dodatkowo chcemy, aby cena płyty była jak najniższa, żeby nie była zaporowa. Wszyscy, którzy coś wiedzą o nowoczesnym rynku muzycznym w Polsce, doradzali nam, żebyśmy na tym etapie funkcjonowania zespołu zrezygnowali z usług wytwórni.

Panku, frontman zespołu dodaje: - Wcześniej nie mieliśmy doświadczenia i kontaktu z, ze tak powiem "promującym przemysłem muzycznym". Po kilku propozycja i rozmowach po prostu włosy stanęły nam dęba. Nie dość, że wytwórnia ogranicza graficzne wydanie płyty, przejmuje prawa do muzyki, to jeszcze ze sprzedaży płyt zespół dostaje 0 złotych. To tak jakby robotnik na budowie zasuwał cały dzień ze świadomością, że wieczorem nie dostanie wynagrodzenia, tylko szef poklepie go po plecach i powie "Mega robota, przyjdź jutro synu". Dramat. Finalnie będzie tak: ktoś zainteresowany będzie miał możliwość przesłuchania próbek płyty w internecie i jeśli go zachęcą, to zakupi płytę prosto od nas, bez opłacania wytwórni, która okrada i jego i nas. Z wytwórnią płyta kosztowałaby 39 zł i byłaby wdana do bani, bez wytwórni koszt płyty to 25 zł i wydanie jest dokładnie takie jak chcemy. Wybór mógł być tylko jeden.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24