Każda z firm obecnych na czwartkowych targach w Rzeszowie, która proponowała podjęcie zatrudnienia poza granicami kraju, podkreślała istotę znajomości języka obcego przynajmniej w stopniu komunikatywnym, co pozwoli na znalezienie lepiej płatnego zajęcia.
Odrodzenie branży budowlanej
W Anglii powoli odżywa branża budowlana, co zwiastuje znów zapotrzebowaniem na pracowników z Polski. Powodzeniem cieszą się tam nadal nasi lekarze i pielęgniarki. Popularna wciąż Holandia uchyla drzwi przede wszystkim pracownikom sezonowym, a także tym z ukończonymi kursami operatorów maszyn specjalistycznych.
Sporo ofert w Holandii
- Jest dużo osób zainteresowanych pracą w Holandii. Należy pamiętać, że pracodawca konkretnie precyzuje, kogo chce zatrudnić, najczęściej wymaga, aby osoba taka znała język danego kraju, dla łatwości porozumiewania się – mówi Aleksandra Tokarek z firmy Sun – Power.
- Za pośredniczenie płaci nam pracodawca. Pracownik zaś musi wiedzieć, że ponosi koszty mieszkania i ubezpieczenia na miejscu – dodaje.
Aktualnie jest poszukiwanych 10 osób na stanowisko „Złotej rączki”, a także 3 spawaczy oraz 5 pracowników do zatrudnienia w ogrodnictwie przy zbiorach. Wymaganiem podstawowym jest dobra znajomość języka holenderskiego, niemieckiego lub angielskiego.
Dla młodych Au Pair
Okazuje się, że mimo pewnej zapaści firm pośredniczących w pracy Au Pair, czyli opiekunek dzieci u zagranicznych rodzin, branża ta powoli znów próbuje stanąć na nogi.
- Dziewczęta zainteresowane wyjazdem do pracy w charakterze opiekunki do dzieci, płacą nam jako pośrednikowi 700 zł. Wpłat dokonują w dwóch ratach, pierwszą na miejscu, drugą zaś po przyjeździe do rodziny. Do tego ponoszą koszty dojazdu – mówi Marian Kwaśnik z krakowskiej firmy Au Pair MIKROSERWIS.
- Pracą Au Pair zainteresowane są głównie kobiety, jednak panowie też niekiedy się na to decydują. Z tym, że oni muszą udokumentować w jakiś sposób posiadane doświadczenie w opiece nad dziećmi, a także muszą posiadać prawo jazdy. Tylko w USA wymagane jest prawo jazdy u pań – dodaje przedstawiciel firmy.
Opieka nad dziećmi za granicą wiąże się z mieszkaniem w domu pracodawcy, jednakże do przepracowania jest maksymalnie 35 godzin w tygodniu. Opiekunowie dostają tzw. „kieszonkowe”, które ma im wystarczać na własne potrzeby oraz na opłacenie kursu językowego.
Naszych ofert jak na lekarstwo
Rodzime oferty przedstawione na targach skierowane były bądź do osób z wykształceniem specjalistycznym, takim jak lotnicze do zatrudnienia w firmie MTU Aero Engines Polska, bądź na stanowiska bardzo rotacyjne jak sprzedawca – kasjer w sieci Biedronka.
Podsumowując ciekawych ofert pracy było jak na lekarstwo. Pytanie, jakie się nasuwa to czy powodem jest zapaść na rynku pracy i brak miejsc zatrudnienia czy po prostu skąpa ilość wystawców.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu