Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest zgoda wojewody na przeniesienie pomnika wdzięczności na cmentarz żołnierzy radzieckich przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Krzysztof Kapica
Wojewoda podkarpacka Ewa Leniart wydała zgodę na ulokowanie na cmentarzu żołnierzy radzieckich przy ul. Lwowskiej w Rzeszowie stojącego na pl. Ofiar Getta Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej.

Deklarację przeniesienia pomnika na cmentarz Armii Radzieckiej przy ul. Lwowskiej złożył prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek podczas kwietniowej sesji rady miasta. Wolę przeniesienia wyraził także w piśmie z 14 lipca br. do prezesa IPN Karola Nawrockiego. Ponieważ grobami i cmentarzami wojennymi opiekuje się państwo, zgodę na posadowienie pomnika lub jego fragmentu na cmentarzu przy ul. Lwowskiej musiała wydać wojewoda. I tak właśnie się stało.

- Wniosek prezydenta Rzeszowa o przeniesienie pomnika wpłynął do Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie 9 grudnia. Dotyczy on całego pomnika. Decyzja wojewody w tym zakresie będzie pozytywna, natomiast trwają obecnie ustalenia dotyczące jego umiejscowienia – poinformował nas w poniedziałek 19 grudnia rzecznik prasowy wojewody Michał Mielniczuk.

Cmentarz żołnierzy radzieckich w Rzeszowie

Do usunięcia z przestrzeni Rzeszowa posadowionego w 1951 roku na dawnym pl. Zwycięstwa (obecnie pl. Ofiar Getta) pomnika gloryfikującego Armię Czerwoną zobowiązuje prezydenta miasta ustawa z 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego, gdyż to miasto jest właścicielem nieruchomości, na której stoi pomnik. Od tego ustawowego obowiązku odwołał się skutecznie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie nieżyjący prezydent Tadeusz Ferenc, twierdząc, że ustawa nie dotyczy rzeszowskiego pomnika, gdyż stoi on na dawnym żydowskim kirkucie. IPN złożył wniosek o kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zdaniem IPN wspomniana ustawa owszem nie dotyczy cmentarzy, ale tylko wojennych, a takim nie jest kirkut.

Sprawę nieusuniętych z przestrzeni polskich miast pomników radzieckich nagłośnił prezes IPN Karol Nawrocki w marcu po inwazji Rosji na Ukrainę. Po jego apelu wiele samorządów usunęło dawne radzieckie pomniki. Operacje te odbywały się częstokroć za pieniądze IPN i w obecności kierownictwa tej instytucji.

Z decyzją natomiast zwlekały władze Rzeszowa. Prezes IPN skierował do prezydenta Rzeszowa list, w którym zaproponował współpracę przy likwidacji rzeszowskiego pomnika. Równocześnie zadeklarował pomoc w uhonorowaniu na pl. Ofiar Getta pamięci o rzeczywistych bohaterach.

Rzeszów i Olsztyn są jedynymi dużymi miastami w Polsce, gdzie pomniki gloryfikujące Armię Czerwoną nadal stoją. Na Podkarpaciu, oprócz Rzeszowa, nie ma już upamiętnień pochodzących z poprzedniego systemu. Pozostały tylko cztery obeliski, które zostały pozbawione elementów gloryfikujących Armię Czerwoną.

Armia Czerwona weszła do okupowanej Polski w 1944 roku pokonując armię niemiecką i jednocześnie dopuszczając się wielu zbrodni na ludności cywilnej oraz żołnierzach i oficerach Armii Krajowej. Wejście do Polski Armii Czerwonej umożliwiło zainstalowanie po II wojnie światowej systemu komunistycznego. Nasz kraj do 1989 roku nie był w pełni suwerenny. Podporządkowanie władz PRL Moskwie gwarantowały stacjonujące nad Wisłą oddziały radzieckie oraz sojusznicy z Układu Warszawskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24