Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jestem już wiekowy

WALDEMAR MAZGAJ
Rozmowa z RAFAŁEM MAĆKOWSKIM, szczypiornistą drugoligowej Stali Mielec

- Obecna Stal to zespół zupełnie inny od tego sprzed sezonu...

- Wzmocnienia są widoczne, gra też się układa, a resztę pokazuje tabela. Przegraliśmy tylko jeden mecz. Nie można narzekać i oby tak dalej.

- Należy pan do najskuteczniejszych zawodników zespołu. Lewa ręka ciągle nie zawodzi?

- Dziękuję za pochwałę, nie jest źle. Jednak nie jestem do końca zadowolony. W tym sezonie trochę więcej trenujemy, co w moim wieku nie zawsze przekłada się na lepszą grę. Jestem już wiekowym zawodnikiem...

- Mecz z Viretem Zawiercie dwukrotnie nie doszedł do skutku, bo rywale nie przyjechali. Wszyscy się was boją?

- Nie (śmiech)! Ale z Viretem to rzeczywiście dziwna sprawa. Dwa razy się rozgrzewaliśmy, bo do końca nie było wiadomo, czy goście nie przyjadą. Ani raz nie dali sygnału, że ich zabraknie. Zadrwili sobie z nas, związku, sędziów i kibiców. (Śląski Związek Piłki Ręcznej przyznał Stali walkower za mecz, planowany na 6, a potem na 20 grudnia - przyp. red.)

- Awansujecie, czy znajdzie się jeszcze ktoś mocniejszy od was?

- Takie jest założenie i mam nadzieję, że nikt nie stanie nam na drodze.

- Przez większą część życia związany jest pan ze Stalą, ale pamięta się przede wszystkim występy w barwach przemyskiego Czuwaju, w ekstraklasie...

- Jako beniaminek nie byliśmy wcale chłopcami do bicia, a że w klubie wszystko było poukładane jak należy, to i atmosfera była doskonała. To był niezapomniany sezon. W kolejnym, z przyczyn finansowych, musieliśmy się wycofać i drużyna się rozpadła.

- Do pana najwierniejszych kibiców należą ponoć żona i synowie...

- Owszem. Hubert jest jeszcze za mały na dalekie eskapady z drużyną, ale był z mamą na meczach w Tarnowie i Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24