Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Jesteśmy zawsze tam...”, czyli polscy kibice na różne sposoby docierali do Bolonii, gdzie o 20.45 rozpocznie się mecz Włochy - Polska

Miłosz Bieniaszewski, Bolonia
W Bolonii pojawili się m.in. przedstawiciel Klubu Kibica Niepełnosprawnych z Wrocławia
W Bolonii pojawili się m.in. przedstawiciel Klubu Kibica Niepełnosprawnych z Wrocławia Karolina Misztal
Reprezentacja Polski, jak zawsze, w Bolonii będzie mogła liczyć na doping swoich kibiców, którzy do Włoch przylatywali nawet z...Islandii.

Biało-Czerwoni na mundialu w Rosji zbyt wielu powodów do radości swoim kibicom nie dali, ale ci najwierniejsi się od niej nie odwrócili i wciąż podążają śladem Roberta Lewandowskiego i spółki. Do Bolonii docierali busami, samochodami oraz samolotami. Pewnie jedną z dłuższych podróży zanotował Kuba, kibic JKS-u Jarosław, który na co dzień mieszka w Islandii.

- Moja podróż trwała jakieś 24 godziny - krótko stwierdził. On jest jednym z tych fanów, którzy za kadrą latają od lat, niezależnie od wyników. Podobnie ma się sprawa z Filipem z Dębicy, który obecnie mieszka we Wrocławiu.

- To nie jest moja pierwsza wyprawa na mecz reprezentacji. W Rosji żadnego spotkania naszej drużyny na żywo nie widziałem, ale byłem za to na meczu o 3. miejsce - powiedział.

- Jak nam pójdzie z Włochami? Wierzę oczywiście w wygraną, ale i tak nie ma co po tym meczu wyciągać zbyt daleko idących wniosków. To dopiero początek pracy Jerzego Brzęczka - dodał.

- Na pewno łatwo nie będzie, bo Włosi to w końcu jedna z mocniejszych reprezentacji - uzupełniał fan naszej kadry pochodzący ze Szczecina.

Polskich kibiców w Bolonii można było spotkać już od czwartku, a w dniu meczu od rana coraz większe grupy zaczęły się pojawiać w samym centrum miasta i często z różnych miejsc można było słyszeć znaną przyśpiewkę „Jesteśmy zawsze tam, gdzie Polska gra...”.
Przez centrum cały czas przewijały się mniejsze i większy grupki kibiców.

Byli więc i fani Stali Rzeszów, GKS-u Katowice, Pogoni Szczecin, Kotwicy Kołobrzeg, ŁKS-u Łódź, Legii Warszawa i wielu, wielu innych klubów. Zbiórka wszystkich kibiców została zaplanowana na godz. 18 pod fontanną Neptuna i stamtąd mają wyruszyć na stadion.

Jak pod względem organizacji prezentują się w dniu meczu kibice reprezentacji Włoch? Na mieście wyglądało na to, że nic o meczu nie wiedzą. W oczy nie rzucali się kompletnie, a ludzi ubranych w koszulki Squadra Azzurra można było policzyć na palcach jednej ręki.

- Zainteresowanie meczem jest spore - mówiła nam dzień przed spotkaniem Polka, która we Włoszech mieszka ponad 30 lat. Najwyraźniej miała na myśli polską kolonię, która w tym mieście jest dosyć liczna.

- Polaków jest tutaj dużo i wielu z nich wybiera się na mecz - usłyszeliśmy.

ZOBACZ TAKŻE - Mateusz Klich: Marcelo Bielsa otworzył mi oczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24