Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro Tarnobrzeg kontra niepokonany PGE Turów Zgorzelec

Piotr Szpak
Od postawy Rohshona Turnera (z piłką) zależeć będzie w piątkowym meczu bardzo dużo.
Od postawy Rohshona Turnera (z piłką) zależeć będzie w piątkowym meczu bardzo dużo. Marcin Radzimowski
Koszykarze Jeziora Tarnobrzeg w piątkowy wieczór zmierzą się z PGE Turowem Zgorzelec, który do tej pory jeszcze nie przegrał w lidze. Początek meczu o godzinie 20.30.

Dzisiejszy mecz rozpocznie czwartą kolejkę Tauron Basket Ligi. Zmaganiom graczy towarzyszyć będzie telewizja TVP Sport, która będzie transmitować to spotkanie "na żywo", spotkanie zapowiada się bardzo interesująco.

Choć przed sezonem faworytem tego meczu byłby bezsprzecznie zespół ze Zgorzelca tak już w trakcie sezonu eksperci nie są tacy pewni, ale nadal więcej szans dają graczom Miodraga Rajkovicia. Zgorzelczanie do tej pory wygrali wszystkie mecze, jednak dwa z nich na własnym parkiecie, gdzie jak wiadomo czują się bardzo pewnie. Jeśli Rohshon Turner i Jakub Dłoniak będą w formie to gospodarze mogą pokusić się o wygraną.

Atut hali

Na wyjazdach tak łatwo już nie powinno być. Aut własnej hali tu może mieć duże znaczenie. Jeżeli tarnobrzescy kibice stworzą naprawdę gorącą atmosferę gościom może grać się zdecydowanie trudniej. Tarnobrzescy koszykarze muszą jednak być w bardzo dobrej dyspozycji i dać z siebie wszystko.

Po, co prawda przegranym meczu w Zielonej Górze kibice mogą jednak mieć nadzieje na zwycięstwo, bowiem gra tarnobrzeżan w "winnym grodzie" była godna pochwały i jeżeli zagraliby podobnie poprawiając jedynie skuteczność mogą przełamać passę trzech zwycięstw graczy Turowa. Zespół z nadgracznego miasta to ciekawa mieszanka polskich graczy z tymi z zagranicy. Liderem jak do tej pory jest Michał Chybliński, który notuje co mecz 16 punktów, dobrze sobie radzić Aaron Cel, mający polski paszport silny skrzydłowy średnio co mecz zdobywa 14 punktów i zbiera dziewięć piłek. Pod koszem duże problemy naszym graczom może sprawić dwójka Ivan Żigeranović i Damian Kulig.
Do tej pory ten duet był gwarancja 15 punktów i 12 zbiórek. Ich powstrzymanie należeć będzie głownie do Dawida Przybyszewskiego i Daniela Walla. Bardzo ważne, aby obaj gracze uważali na przewinienia, bowiem w poprzednim meczu już w trzeciej kwarcie musieli opuścić plac gry z powodu pięciu fauli.

Poprawić statystyki

"Na deskach" powinny powalczyć także Amerykanie Rahshon Turner i Xavier Alexander. Szczególnie liczymy na tego drugiego, który jest idealnym kandydatem na lidera zespołu musi jednak jeszcze popracować nad skutecznością, która w meczu ze Stelmetem pozostawiała wiele do życzenia.

W rzutach z gry miał zaledwie 30 procent, natomiast w rzutach wolnych niewiele lepszą bo jedynie 44 procent. Cichym bohaterem może okazać się Robert Long, który często nie punktuje pozostawiając nieco w cieniu, ale to on kreuje grę tarnobrzeżan i od niego wiele w tym meczu może zależeć. Statystki nie przemawiają za drużyną z Tarnobrzeg, która jeszcze nigdy w historii na pakietach ekstrakty nie pokonała PGE Turowa Zgorzelec. W ostatnich dwóch latach spotykała się w lidze czterokrotnie i zawsze górą okazywała się drużyna ze Zgorzelca. Stosunek punktów w tych wszystkich meczach to 329:282 dla zespołu PGE Turowa. Miejmy nadzieje, że w piątek nasz zespół poprawi te statystyki.

W pozostałych spotkaniach: Start Gdynia - AZS Koszalin, Polpharma Starogard Gdański - Energa Czarni Słupsk, Anwil Włocławek - Rosa Radom, Asseco Prokom Gdynia - Stelmet Zielona Góra, Trefl Sopot - Kotwica Kołobrzeg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24