Już 15 września będzie nowy starosta?

To ma być dobra zmiana. Zresztą już kolejna w ostatnich kilkudziesięciu miesiącach. Jak od kilku tygodni mówili radni z koalicji, obecne rozdanie się nie sprawdza. Zbyt dużo jest osób, które ciągną w swoją stronę. - Okropnie ciężko jest wypracować kompromis, do tego starosta ma swoją wizję, wicestarosta swoją, więc jak można rządzić? - pytali w kuluarach. I się zaczęło. Rozpytywano, kto z kim mógłby wejść w układy i przejąć po raz kolejny władzę w naszym powiecie. Czy to były rozmowy o wizji i rozwoju, czy o stanowiskach?

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, na najbliższej sesji rady powiatu mają nastąpić kluczowe zmiany w zarządzie powiatu oraz w prezydium rady. Wszystko jest już praktycznie dopięte na ostatni guzik. - Trudno jednak dać 100 proc. że nikt się jeszcze na minutę przed głosowaniem nie rozmyśli, że nie dostanie od kogoś innego lepszej propozycji - mówią radni z nowego układu.

Jak mają wyglądać zmiany? - To będzie rewolucja - przyznają radni. Ma zostać wymieniony skład prezydium rady. Dotychczasowy przewodniczący Tadeusz Gorgosz ma objąć funkcję starosty powiatu. Za niego szefem rady zostanie Jan Urban (w poprzednim rozdaniu członek zarządu powiatu). Radna Anna Bialik, która od początku wejścia w koalicję walczyła o stanowiska dla siebie, ma stracić pozycję wiceprzewodniczącej. Jej miejsce zająć ma Dorota Gawlik-Feldo. Na swoim stanowisku pozostanie dalej Stanisław Zając - radny senior, który po zmianach pełnił funkcję wiceprzewodniczącego rady.

Według naszych informacji, stanowisko ma stracić również wieloletni etatowy członek zarządu powiatu, a obecnie wicestarosta Tadeusz Górczyk. W jego miejsce wejdzie Jan Muzyka. Natomiast za Marka Biernackiego, który od grudnia 2015 r. pełnił funkcję etatowego członka zarządu powiatu, ma zostać mianowany Mateusz Lechwar, dotychczasowy szef klubu radnych powiatu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Na ile sprawdzą się informacje podawane przez naszych informatorów? Trudno powiedzieć. Sesja odbędzie się dopiero w przyszłym tygodniu, do tego czasu jeszcze radni mogą całkowicie zmienić pomysły, z kim chcą rządzić. Jedno jest jednak pewne - kolejnej burzy w powiecie nie ominiemy. Czy to nie skończy się bankructwem powiatowego skarbca i kolejnym patem w podejmowaniu decyzji?