Już po raz piąty Podkarpacka Akademia Wina będzie szkolić przyszłych winiarzy w ramach Studium Praktycznego Winiarstwa [ZDJĘCIA]

- Od dwóch lat praktycznie nie ogłaszamy już nawet naborów na nowe roczniki, ponieważ osoby, które nie dostały się w jednym roku automatycznie zapisują się na kolejny - mówi Ewa Wawro, dyrektor PAW. - W międzyczasie wpływają kolejne zgłoszenia, teraz zapisujemy już na 2021, bo na 2020 lista jest już pełna. To dla nas informacja, że to co robimy jest dobrze oceniane i potrzebne.

Na odbywające się co dwa tygodnie weekendowe zjazdy zjeżdżają do Jasła ludzie z całej Polski. W poprzednich rocznikach byli i tacy ludzie, którzy regularnie przylatywali z Brukseli i Hiszpanii. W tym roku jest podobnie, wśród kursantów są mieszkańcy zachodnio-pomorskiego kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, śląskiego, opolskiego, mazowieckiego, łódzkiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

- Bez dobrej edukacji winiarskiej nie uda się to nawet w najlepszych lokalizacjach - podkreśla Roman Myśliwiec, założyciel prowadzącej PAW Fundacji Galicja Vitis. - Staramy się bardzo, by najbardziej potrzebną wiedzę i umiejętności przekazywać naszym akademikom. Naszymi wykładowcami są najlepsi w swoich dziedzinach specjaliści w Polsce, są to nie tylko teoretycy ale przede wszystkim praktycy z wieloletnim doświadczeniem. W polskich realiach zawód winiarza wymaga obok pasji i determinacji, także chłodnego i pragmatycznego podejścia do podejmowanych decyzji - te przeciwstawne cechy charakteru nie łatwo jest połączyć. Nasza szkoła jest właśnie po to, by kandydatom na winiarzy pomóc podejmować bezpieczne i racjonalne decyzje. Na winiarstwie można sporo zarobić, ale i bardzo często dużo stracić - dodaje.

W ubiegłym roku PAW została wpisana na listę placówek kształcenia ustawicznego a decyzją Podkarpackiego Kuratora Oświaty uzyskała także akredytację dla całości prowadzonego kształcenia.

- Decyzje te poświadczają wysoki poziom prowadzonych zajęć i uprawniają nas do wystawiania zaświadczeń o ukończeniu rocznego kursu na drukach Ministerstwa Edukacji Narodowej – mówi Ewa Wawro.

Kurs w PAW obejmuje 320 godzin wykładów, podzielonych na 20 zjazdów weekendowych (po 16 godzin każdy), z czego 120 godzin stanowią zajęcia praktyczne, odbywające się w winnicy i winiarni.

Program jest przystosowany do cyklu wegetacyjnego winorośli i sezonowego cyklu produkcji wina, aby jego uczestnicy mogli w praktyce przećwiczyć wszystkie zabiegi w winnicy i etapy wyrobu wina. Poletkiem dydaktycznym dla słuchaczy jest miejska Winnica Jasło oraz profesjonalna przetwórnia o powierzchni 200 metrów kwadratowych z zapleczem socjalnym, sanitarnym oraz laboratorium.

Część zajęć praktycznych odbywa się w laboratoriach Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz podczas wyjazdów enoturystycznych do winnic polskich i zagranicznych.

POLECAMY RÓWNIEŻ: Jaką kawę piją rzeszowianie?

BIESZCZADZKIE KLIMATY: