Już w czerwcu premiera mieleckiego musicalu "Grease"

Musical to wspólne dzieło i marzenie dwóch instruktorek z Samorządowego Centrum Kultury aktorki i reżysera Magdaleny Kriger i choreografki Anny Leszkiewicz.

Casting, jak na Brodwayu

- Praca nad musicalem jest dla nas dużym wyzwaniem, ale i naszym marzeniem - mówi Magda Kriger, reżyser - Razem z Anią postanowiłyśmy zrobić coś czego jeszcze w Mielcu nie było. Przystosowałyśmy scenariusz do naszych możliwości, napisałyśmy teksty piosenek, żeby nasi aktorzy śpiewali po polsku, a na końcu zorganizowałyśmy casting do głównych ról.

- Wybór naprawdę był trudny, musiałyśmy wybrać takie osoby, które nie tylko dobrze śpiewają, ale maja pewna osobowość i będą potrafiły jeszcze dobrze na scenie się ruszać i tańczyć. Wyłowiliśmy z tłumu ciekawe osobowości - mówi Anna Leszkiewicz.

Prawdziwy samochód

Prace nad musicalem trwają od października. Oprócz dziewięciu śpiewających aktorów na scenie pojawi się również balet, który będzie im towarzyszył.

Na scenie pojawią się również dorośli aktorzy, Jadwiga Klaus, wieloletnia działaczka kulturalna, oraz malarz Edward Kociański.

- Lubię się wcielać w nowe postacie, niestety śpiewać mi nie pozwolili - mówi.

Obok pracy z aktorami, ważne są również stroje i scenografia.

- Na strojach nie oszczędzałyśmy. Były też takie kostiumy, które wygrzebałyśmy z garderoby domu kultury - opowiada Magda.

- Największym zaskoczeniem będzie element scenografii, jakim jest prawdziwy samochód. Wiąże się z tym szeroko zakrojona akcja. Auto znalazłyśmy na złomowisku, strażacy przecięli go nam na pół i pomogli przenieść do domu kultury, gdzie teraz przemalowywany jest na prawdziwą limuzynę - dodaje.

Tournee po wakacjach

- Praca przy musicalu to naprawdę świetna zabawa, ale i ciężka praca - mówi Weronika Barszcz - Najtrudniejsze jest śpiewanie i tańczenie jednocześnie, a po zakończeniu piosenki, musimy uspokoić oddech i mówić dalej swoje kwestie - dodaje Sabina Wawrzeszek.

Mielecka premiera "Grease" planowana jest na początku czerwca, ale już teraz trwają rozmowy z instytucjami kultury z całego Podkarpacia, by pod koniec wakacji pokazać musical szerszej publiczności.