Kable wstrzymują budowę parkingu

Płyty ażurowe położono już po jednej stronie u. Wincentego Pola. Mieszkańcy ze zdziwieniem dowiedzieli się, że po drugiej stronie ulicy parkingu nie będzie.

Doskonała lokalizacja

- Przecież wystarczy popatrzeć na szerokość pasa zieleni - argumentują mieszkańcy pobliskich bloków. - W tym miejscu cały czas parkują samochody i przeszkadzają kierowcom jadącym ul. Wincentego Pola w kierunku ul. Hetmańskiej.

Mieszkańcy chcą by położono w tym miejscu kilka płyt ażurowych. Dzięki temu tanim kosztem przybędzie kilkanaście miejsc parkingowych. Rano będą korzystać z nich właściciele straganów z pobliskiego bazaru i klienci. Po południu mieszkańcy wieżowców, którzy od lat borykają się z brakiem parkingów.

- W tym miejscu biegną przewody elektryczne - tłumaczy brak parkingu Adam Gajewski, zast. dyr. Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Na nasze nieszczęście są ułożone bardzo płytko.

Budowa jeszcze w tym roku?

W ubiegłym tygodniu Gajewski rozmawiał o budowie parkingu z dyrekcją Zakładu Energetycznego w Rzeszowie. Ustalono, że nowe miejsca postojowe są w tym miejscu potrzebne.

W tej chwili Zakład Energetyczny opracowuje warunki, jakie będzie musiało spełnić miasto by rozpocząć budowę. Na razie w grę wchodzą dwa rozwiązania. Wzmocnienie terenu lub kosztowne przeniesienie kabli w inne miejsce.

- Jeśli energetycy zgodzą się abyśmy wzmocnili podłoże i odpowiednio je zabezpieczyli przed osiadaniem, wybudujemy parking jeszcze w tym roku - deklaruje Gajewski.