Kacper Chodyna wyleciał z boiska za podanie piłki
Na zakończenie przedostatniej kolejki PKO Ekstraklasy niewalczące już o nic Zagłębie Lubin podejmowało ostatni w tabeli ŁKS Łódź. Od początku Miedziowi przejęli inicjatywę, czego efektem było zdobycie bramki już w 7. minucie przez Dawida Kurminowskiego. Po przerwie lubinianie dołożyli drugie trafienie i wydawało się, że spokojnie dobrną do końca spotkania.
Jednak w 83. minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Sędzia Sebastian Krasny odgwizdał faul zawodnika ŁKS-u i gdy notował upomnienie dla jednego z zawodników, Kacper Chodyna postanowił podać piłkę do partnera ustawionego tuż przy arbitrze. Wydaje się, że sędzia odebrał to zagrania za odkopnięcie piłki i ukarał pomocnika Zagłębia Lubin żółtą kartką, a że była to jego druga taka kara w tym meczu, wyrzucił go z boiska.
Cała sytuacja jest ogromnie kuriozalna i wydaje się być ogromnym błędem sędziego. W końcówce grający w przewadze ŁKS zdołał strzelić kontaktowego gola, ostatecznie mecz zakończył się wygraną Miedziowych 2:1. Gdyby rywale doprowadzili do wyrównania można by nawet uznać, że arbiter wypaczył wynik rywalizacji.
Miedziowi pokonali ŁKS w dziwnym meczu
Przed spotkanie Zagłębie Lubin nie było jeszcze pewne zajęcia 8. miejsca w tabeli na koniec sezonu, a jak wiadomo, każda pozycja wyżej na koniec rozgrywek oznacza większą premię dla klubu.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?