Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kacper Drelich: KS Wiązownica może z każdym powalczyć o wygraną. Także z Wieczystą Kraków

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Kacper Drelich ma być ważną postacią w defensywie KS Wiązownica
Kacper Drelich ma być ważną postacią w defensywie KS Wiązownica Grzegorz Kostka
- Nie należymy do faworytów, ale będziemy mogli z każdym powalczyć o wygraną. Także z Wieczystą Kraków – mówi Kacper Drelich, wychowanek Stali Rzeszów, nowy piłkarz KS Wiązownica

Gdy zadzwoniłem, powiedział pan, że chętnie porozmawia, ale po pracy. Czym się pan zajmuje oprócz gry w piłkę?
Jestem kierowcą w rodzinnej firmie. Ale już niedługo, do końca września. Od października zaczynam studia.

Na jakim kierunku?
Programistyka.

W tej branży pracy raczej nie brakuje.
Tak, to rozwojowy kierunek. Poszedłem drogą taty, który wykonuje ten zawód i będzie mógł mi pomóc w nauce.

Ma pan 29 lat, więc zgaduję, że już wcześniej próbował studiować.
Tak, elektrotechnikę, ale wtedy nie pogodziłem nauki z piłką. Zaliczyłem tylko semestr i zrezygnowałem. Teraz będzie inaczej. Studia będą dzienne, ale Wiązownica nie jest daleko od Rzeszowa, więc uda się pogodzić granie w piłkę z nauką.

A propos piłki, odszedł pan z Sokoła Sieniawa, bo...
Chciałem coś zmienić, stąd studia, stąd nowy klub. W Sokole kończyła mi się umowa, zadzwonił trener Wołowiec, potem prezes Kasia i w sumie szybko doszliśmy do porozumienia.

Były inne oferty.
Była, z klubu z pierwszej grupy trzeciej ligi. Odpuściłem, bo to za daleko i byłby problem z nauką.

Klub z Wiązownicy mocno podziałał na giełdzie transferowej. Jaki ma i może to dać efekt.
Letnia przerwa była krótka, ale mocno trenowaliśmy, zgrywaliśmy się i moim zdaniem sytuacja nie wygląda źle. Jesteśmy beniaminkiem, więc podstawowy cel jest jasny – spokojnie się utrzymać w trzeciej lidze. Czuje jednak, że stać na coś więcej. Możemy z każdym powalczyć.

Ze słynną Wieczystą Kraków też?
A dlaczego nie. Mamy ciekawy zespół. Są zawodnicy doświadczeni, są młodzi, utalentowani. Liga będzie mocniejsza niż w poprzednim sezonie, ale jeśli dobrze wejdziemy w sezon, to możemy namieszać. Na początek trzeba ograć Orlęta.

Kto oprócz Wieczystej będzie bił się o awans? Avia, która szalała wiosną? Może ŁKS Łagów?
Może tak być, stać ją na to. Czuję, że liczyć się może Stal Stalowa Wola. W tamtym sezonie zawiodła, ale przyszło paru nowych piłkarzy, presja na zespół będzie mniejsza, co może dać dobry efekt. A co do ŁKS-u, myślę, że nie będzie już taki mocny.

Nie mogę nie zapytać Stal Rzeszów. Ogląda pan?
Jasne. Ten klub zawsze zostanie w moim sercu. Ostatnio wreszcie wygrali. Niewysoko, ale kontrolowali mecz przez 90 minut.

Pytanie za sto punktów. Dlaczego Kacper Drelich nie gra dziś na Hetmańskiej?
Powiem „pomidor”. Kilka czynników się na to złożyło, ale to już przeszłość, historia, nie bardzo chcę o tym rozmawiać.

Nie doceniono pana, czy sam pan pokpił sprawę?
Nie mam do nikogo pretensji. Wszystko było w mojej głowie, w moich nogach. Po prostu nie wykorzystałem szansy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24