- Mieszkania i klatki schodowe są w fatalnym stanie. Odpada tynk, w środku jest mnóstwo wilgoci, a po klatkach biegają robaki. Tu nie da się normalnie żyć.
- Proszę zobaczyć, w jakim stanie jest parking. Chociaż to ścisłe centrum miasta, nie ma tu asfaltu. Po deszczu toniemy w błocie. Czy miastu nie zależy na estetycznym wyglądzie tego miejsca?
W ten sposób skarżyli się mieszkańcy ul. Wierzynka 1 podczas niedawnego spotkania prezydenta Rzeszowa z mieszkańcami osiedla śródmieście.
Ul. Wierzynka leży przy placu garncarskim, na tyłach Rynku. Część terenu kupił tutaj prywatny inwestor, który zamierza postawić go w wysoki budynek hotelowy z częścią handlową i mieszkalną. Pozostałe działki, w tym kamienica nr 1 należą do miasta, które ma tutaj 11 mieszkań komunalnych. Mimo ciągłych skarg na fatalne warunki mieszkaniowe, Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych nie nadąża z remontami. - Bo budynek jest w tak złym stanie, że doraźne prace po prostu nie mają sensu. Dlatego podjęliśmy decyzję o wykwaterowaniu rodzin. Kamienica prawdopodobnie zostanie wyburzona - mówi Bronisław Wiśniewski, dyrektor techniczny MZBM w Rzeszowie.
Tą informację potwierdza Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa. - Zaproponujemy lokatorom inne mieszkania z naszych zasobów. Potrzeba jednak na to czasu, bo trudno znaleźć na raz 11 lokali - mówi dyrektor Tarnowski. Według niego rozbiórka budynku nie jest jednak przesądzona, bo urzędnicy pod uwagę biorą także remont. W poniedziałek przedstawiciele BGM rozmawiali jednak z miejskim konserwatorem zabytków o możliwościach wykreślenia budynku z ewidencji zabytków. - Wówczas nie podlegałaby ochronie konserwatorskiej i można by ją zburzyć lub przebudować bez zgody konserwatora - tłumaczy Andrzej Stroński, Miejski Konserwator Zabytków.
Chociaż urzędnicy nie wiążą ze sobą tych faktów, zdaniem naszego informatora działania zmierzające do rozbiórki budynku mają związek z planami budowy hotelu na sąsiedniej działce. Mogą to potwierdzać słowa prezydenta Tadeusza Ferenca, który podczas spotkania w ratuszu na skargi odpowiedział mieszkańcom, że mogliby zamieszkać na osiedlu Zawiszy, które buduje ten sam deweloper, czyli firma Developres. - Z moich informacji wynika, że nie tylko ta firma jest zainteresowana zarówno działką z kamienicą, jak i placem garncarskim - mówi urzędnik.
Przedstawiciele Developresu nie potwierdzają tych informacji. - Obecnie miasto przygotowuje nowy plan zagospodarowania przestrzennego na ten teren, dlatego trudno jest odnosić się do tych informacji. Po jego uchwaleniu rozpoczniemy procedurę projektową dotyczącą terenu, którego jesteśmy właścicielem - mówi Bogusław Sobczyk, dyrektor marketingu Developresie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice