Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Grabara w kadrze Polski na Mundial w Katarze? Kiedyś "grał szefa" na Twitterze, teraz robi to w Lidze Mistrzów

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Ulrik Pedersen/Csm/Associated Press/East News
Gdyby trzeba było decydować dzisiaj a nie za miesiąc to Kamil Grabara znalazłby się w ostatecznej kadrze reprezentacji Polski na Mundial w Katarze. Dwumeczem z Manchesterem City, w którym wybronił karnego wywarł doskonałe pierwsze wrażenie w Lidze Mistrzów. Kibice FC Kopenhagi podziękowali wczoraj przyśpiewką na jego cześć. Tę samą nucili w zeszłym sezonie, kiedy jego interwencje pomogły w zdobyciu mistrzostwa Danii.

Grabara jeszcze chwilę temu miał opinię wyszczekanego młodzieńca. Zapracował sobie na tę łatkę utarczkami na Twitterze i słowami wypowiedzianymi w ostrych wywiadach. Startował przecież do Tomasza Hajty, pisząc by "nie grał szefa", śmiał się z poziomu polskiej ekstraklasy, a Seweryna Kiełpina, ówczesnego bramkarza Wisły Płock określił przedstawicielem "kwiatu bramkarstwa". Równie niepokorny za czasów kariery Zbigniew Boniek już wtedy, a było to pięć lat temu apelował do Grabary, by się wyciszył: - Na mój gust to lepiej mówić mniej, szczególnie gdy ma się... naście lat i wszystko przed Tobą - pisał prezes PZPN.

Pięć lat temu Grabara nie znaczył w seniorskiej piłce nic. Był juniorem Liverpoolu po transferze z akademii Ruchu Chorzów. Zastanawiał się, jak pokierować karierą, by kiedyś rzeczywiście stanąć między słupkami w The Reds. Odszedł na wypożyczenia: najpierw do Huddersfield, potem do duńskiego Aarhus. Dziś mimo ledwie 23 lat jest czołowym zawodnikiem tamtejszego mistrza, FC Kopenhagi. We wtorkowy wieczór przeszedł do historii polskich występów w Lidze Mistrzów, broniąc karnego jako piąty - po Dudku, Borucu, Fabiańskim i Szczęsnym. Na linii zatrzymał Riyada Mahreza z City.

Liga Mistrzów. Rewelacyjny Kamil Grabara! Obronił karnego w rewanżu z Manchesterem City. FC Kopenhaga ugrała remis

W ogóle to debiutancki dwumecz Grabary w Lidze Mistrzów wywarł ogromne wrażenie. Polak mimo pięciu wpuszczonych bramek na Etihad (nie zawinił przy żadnej z nich) zebrał masę pochwał. W rewanżu zachował za to czyste konto. Nasz człowiek w masce, chroniącej twarz po nieprzyjemnym urazie, jest dzisiaj jednym z trzech najpoważniejszych kandydatów do kadry na Mundial. - Grabara po dzisiejszym spotkaniu może czuć się lekko „zakatarzony” - komentował wczoraj ekspert Polsatu Sport, Wojciech Kowalewski.

Czesław Michniewicz występ Grabary z City obejrzał w Arłamowie, gdzie zebrał się wraz ze swoim sztabem na zgrupowanie przed turniejem. To właśnie ten selekcjoner dał zadebiutować 23-latkowi w seniorskiej kadrze, a wcześniej miał go pod sobą w młodzieżówce.

Jeśli założymy, że Wojciech Szczęsny i Łukasz Skorupski są pewniakami do powołania to Grabara walczy o ostatnie miejsce z Bartłomiejem Drągowskim, Radosławem Majeckim czy Rafałem Gikiewiczem. Na dziś jest faworytem tego wyścigu. Decyzja zapadanie dopiero w listopadzie, chwilę przed meczem towarzyskim z Chile.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kamil Grabara w kadrze Polski na Mundial w Katarze? Kiedyś "grał szefa" na Twitterze, teraz robi to w Lidze Mistrzów - Gol24

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24