Kampania antyalkoholowa poprzez uliczną sztukę

Przeprowadzona z inicjatywy policji akcja miała na celu uświadomienie młodzieży, jak zwodniczy i niebezpieczny może być alkohol. Policjanci skierowali również apel do handlowców, by pod żadnym pozorem nie sprzedawali piwa, wódki czy wina nieletnim.

- Z naszych doświadczeń wynika, że nadal wielu sprzedawców nie żąda okazania dowodu osobistego podczas kupowania alkoholu przez młodych ludzi - mówi mł. asp. Dorota Głazowska-Krzywdzik, rzecznik ustrzyckiej policji. - Chcemy uczulić na to właścicieli punktów handlowych z alkoholem, ale też klientów sklepów, którzy powinni reagować na to, że nieletni próbuje kupić piwo lub inny trunek.
Tegoroczna, ogólnopolska kampania edukacyjna, została rozszerzona o sztukę ulicy. W wielu miastach na ogromnych planszach uczniowie rysują własne wyobrażenie osób dotkniętych chorobą alkoholową, wymyślają hasła przeciw piciu, zwracają uwagę, że bawić można się doskonale także na trzeźwo.
- Tego typu kampanie znacznie lepiej przemawiają do młodzieży, niż oficjalne pogadanki w szkole - mówi jeden z nauczycieli gimnazjalnych.
W 2009 r. stwierdzono w Polsce 2 tys. przestępstw z Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, odnotowano 1100 podejrzanych. W ramach działań profilaktycznych policjanci ujawnili 19 tys. osób do 18 roku życia, które znajdowały się pod wpływem alkoholu.