Kanadyjski Sanok zdecydowanie lepszy od Węgrów

Sanoczanie zaczęli z nadmiernym respektem dla rywala, któremu w przedsezonowym sparingu ulegli 2:5 i szybko to się zemściło. Kanadyjczyk Nathan Martine z wjechał przed bramkę i wpakował gumę do siatki. - Po długiej podróży mieliśmy tylko jeden trening i rozjazd i brakowało czucia krążka - mówił trener Miroslav Frycer.

Mistrzowie Polski na szczęście dość szybko się otrząsnęli i rzucili do odrabiania strat. W pierwszej tercji, mimo kilku groźnych strzałów, nie udało im się to. Pod koniec tej części, po 17-godzinnej podróży, dotarli na halę działacze naszego klubu.

Zawodnicy chyba to zauważyli, bo po zmianie stron nacisnęli jeszcze mocniej i w odstępie kilkudziesięciu sekund Jordan Pietrus dwa razy trafił w okienko. - Przegrana pierwsza tercja wcale nas nie zraziła, bo czułem, że jesteśmy lepszym zespołem. Najważniejszy był dobry początek - przyznał Kanadyjczyk z Polskim paszportem.

Na trybunie, zajmowanej przez prawie 200-osobową grupę sanockich kibiców, zapanował szał radości. Trwał niezbyt długo, bo przegrywający Węgrzy szybko wyrównali w zamieszaniu.

Ekipa Miroslava Frycera zareagowała jednak znakomicie, a w roli głównej wystąpili znów Kanadyjczycy; znający Rumuńskie tafle Mike Danton dobił strzał Jordana Knoxa i zrobiło się 3:2. - Mieliśmy sie nie zrażać pojedynczymi błędami, tylko grać swój hokej - mówił kapitan Rafał Dutka.

Ponieważ piątkowe popołudnie należało do graczy spod znaku klonowego liścia kolejną bramkę zdobył Knox po zagraniu Dantona, a przy następnej role się odwróciły. W 44. minucie było już 5:2 i po chwili stuprocentową okazję na dobicie rywali zmarnował Maciej Mermer. Nasza drużyna kontrolowała jednak mecz i dobiła rywali golem Krzysztofa Zapały.

W sobotnim starciu z Priżmą Ryga (początek o godzinie 13 naszego czasu) są nieoczekiwanym faworytem. - Tak bym tego nie stawiał, bo każdy mecz jest inny - przyznał "Kazek".

Ciarko PBS Bank Sanok - Dunajvarosi Acelbikak 6:2 (0:1, 3:1, 3:0)

0:1 Martine 2 minuta (asysta: Pavuk), 1:1 Pietrus 23 w przewadze (DaCosta), 2:1 Pietrus 24 (Richter), 2:2 Azari 27 (Nagy i Kiss), 3:2 Danton 31 (Knox i Pietrus), 4:2 Knox 41 w przewadze (Danton i Richter), 5:2 Danton 44 (Knox), 6:2 Zapała 51 (Sinagl i Vozdecky).

Ciarko PBS: Pitton - Richter, Zatko; Turon, Williams; Rąpała, Dutka; Dolny, DaCosta - Vozdecky, Zapała, Sinagl; Danton, Pietrus, Knox; Kostecki, Wilusz, Mermer; Strzyżowski, Sawicki, Biały. Trener Miroslav Frycer.

Acelbikak: Kalnins (51 Sevela)) - Martinka, Martine; Pozsgai, Huffner; Nagy, Mestyan oraz Erdelyi - Hrdel, Azari, Kiss; Samogyi, Groschl, Szappanos; Pavuk, Peterdi, Galanisz; Papp, Magosi, Lerant oraz Kovacs. Trener Donald Maclean.

Sędziował Lazzeri (Włochy). Kary: 8 - 10 minut. Strzały: 33-32. Widzów 500 (200 z Sanoka).

* * *
Wyjazd naszego dziennikarza wsparła stacja paliw Źródełko Rzeszów: Al. Batalionów Chłopskich 4 i ul. Warszawska 26.