Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat PiS do rady gminy kupował głosy wyborców za piwo? - Nic takiego nie miało miejsca - zaprzecza

Piotr Nowak
Kandydat na radnego w gminie Werbkowice miał przywozić wyborców do lokalu, pomagać im przy wypełnianiu kart i oferować zapłatę za oddanie głosów. Zawiadomienie do prokuratury złożył obecny wójt. To wszystko na kilka dni przed drugą turą wyborów.

- Wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Trwa postępowanie sprawdzające - informuje Artur Kubik, prokurator rejonowy w Hrubieszowie.

Do nieprawidłowości miało dojść w komisji wyborczej mieszczącej się w Szkole Podstawowej w Gozdowie. Z treści zawiadomienia wynika, że kandydat PiS Sławomir Kiczyński dowiózł do lokalu wyborczego osoby. Następnie wszedł za parawan, do którego pojedynczo wchodzili przywiezieni przez niego wyborcy. Tam pomagał im w wypełnieniu karty.

Po wyjściu zza parawanu wyborcy mieli już samodzielnie wrzucać głosy do urny. Za to Sławomir Kiczyński miał im oferować zapłatę w postaci piwa.

- Nic takiego nie miało miejsca. Nie oferowałem im żadnych korzyści za głosy. Zawiozłem ich na głosowanie. Pytali mnie jak prawidłowo zagłosować to im pomogłem, ale nie namawiałem do głosowania na konkretnego kandydata - przekonuje Sławomir Kiczyński.

W niedzielnych wyborach otrzymał 100 głosów i dostał się do rady gminy z listy PiS.

Za udzielanie lub przyjmowanie korzyści majątkowej w zamian za głosowanie w określony sposób grozi do 5 lat więzienia. O domniemanych nieprawidłowościach poinformował prokuraturę Lech Bojko, wójt gminy Werbkowice.

Jako dowód podaje zapis dźwiękowy rozmowy z wyborcą, któremu za oddanie głosu kandydat PiS miał postawić piwo.

- To nieuczciwa gra wyborcza. Śmiem twierdzić, że ten proceder mógł mieć szerszy zasięg - twierdzi Lech Bojko.

W niedzielnych wyborach do rady gminy Werbkowice zwyciężył komitet PiS, na który głosy oddało 1416 osób. Przełożyło się to na siedem mandatów.

Drugą siłą będzie komitet wyborców Lecha Bojko. Zwolennicy obecnego włodarza zebrali 1279 głosów i pięć mandatów. Kolejne dwa miejsca w radzie zdobył KW PSL i jeden - Komitet Wyborczy Wyborców Tomasza Bąka.

Na tym wyborczych emocji nie koniec, bo szykuje się dogrywka na stanowisko wójta. W drugiej turze zmierzą się Lech Bojko i Agnieszka Skubis-Rafalska, zastępca dyrektora biura wojewody lubelskiego. W wyborach startuje jako osoba bezpartyjna.

Wyborcy skarżą

Jak informuje Radio Zet, do sądów w Warszawie, Poznaniu i Lublinie wpłynęło już prawie 50 protestów wyborczych. Obywatel ma 14 dni na złożenie protestu.

ZOBACZ TEŻ: Euforia w sztabie Krzysztofa Żuka

Wieczory wyborcze w Lublinie:

Krzysztof Żuk wygrywa wybory na prezydenta Lublina po raz tr...

Wyniki wyborów w Lublinie. Sylwester Tułajew: To była bardzo...

Wyniki wyborów w Lublinie. Biesiada na wieczorze wyborczym M...

Wyniki wyborów w Lublinie. Jakub Kulesza na trzecim miejscu

Wyniki wyborów w Lublinie. Co działo się w sztabie PSL? (ZDJĘCIA)

Wyniki wyborów w Lublinie. Magdalena Długosz ze słabym wynik...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kandydat PiS do rady gminy kupował głosy wyborców za piwo? - Nic takiego nie miało miejsca - zaprzecza - Kurier Lubelski

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24