Pasażerowie do chwili awaryjnego lądowania w Syracuse nie zdawali sobie sprawy z powagi sytuacji.
- Wszyscy myśleli, że pilot po prostu źle się poczuł - przyznaje Michael Litterio.
Samolot ostatecznie dotarł do Bostonu z nową załogą. Warto podkreślić, że w ramach rutynowych szkoleń w symulatorze piloci trenują także sytuacje kryzysowe związane z zasłabnięciem lub zgonem jednego z nich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?