Dwa nowoczesne kardiomonitory, kupione dzięki współpracy Alior Banku i miasta Przemyśla, trafią do szpitala w Ukrainie. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przekazał czek na 700 tys. złotych, za które zostanie kupiona specjalistyczna karetka wraz z wyposażeniem.
Kardiomonitory trafią do szpitala w Ukrainie. Aparatura pomoże w leczeniu ofiar działań wojennych. Od początku wojny rosyjsko - ukraińskiej Alior Bank, a zwłaszcza pracownicy przemyskiego oddziału, w ramach wolontariatu aktywnie pomagają uchodźcom z Ukrainy.
- Nasi pracownicy aktywnie uczestniczą w niesieniu pomocy uchodźcom i poszkodowanym w wojnie w Ukrainie. Szczególnie zauważamy to w oddziale przemyskim, który znajduje się tuż obok granicy. Tutaj najszybciej rozwinął się wolontariat pracowniczy, który działa do dzisiaj - podkreśla Grzegorz Olszewski, wiceprezes Alior Banku.
Czek na 700 tys. złotych przekazał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł (Solidarna Polska). Pieniądze pochodzą z rządowego Funduszu Sprawiedliwości, zostanie za nie kupiona specjalistyczna karetka dla Ukrainy.
- Dzisiejsze spotkanie kolejny raz oznacza, że Polska wspiera Ukrainę w wojnie z Rosją. Dar, który dzisiaj otrzymujemy, jest dla nas bardzo ważny. Kardiomonitory i karetka będą ratować życie Ukraińców, żołnierzy i cywili. Na wojnie karetka "żyje" dziesięć dni. Dziękujemy Polakom, że rozumiecie, że jest wojna, a nie "operacja specjalna". W tej chwili Ukraina walczy z absolutnym złem. Rosja w tej chwili jest tym złem, które doprowadza do tragedii. Będziemy walczyć, a zwycięstwo będzie po naszej stronie - mówi Artem Valah, konsul generalny Ukrainy w Lublinie.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?