Problemy Dunkierki w lidze francuskiej. Dobry mecz zawodnika Vive Targi Kielce przeciwko THW Kiel

Dziesiąta drużyna w tabeli (gra tam między innymi Luka Karabatic) postawiła Dunkierce mocny opór. W 25 minucie był remis 9:9, ale do przerwy bramki zdobywali już tylko gospodarze. Druga połowa należała jednak do Dunkierki. W 48 minucie goście wygrywali 22:18, a na trzy minuty przed końcem był remis 25:25. Dwie dobre interwencje bramkarza Dunkierki oraz gole Baptiste'a Butto i Romaina Guillarda dały rywalowi kielczan zwycięstwo.

Drużyna z Dunkierki miała w tym meczu problem ze skutecznością, ale nie dotyczył on norweskiego rozgrywającego Espena Lie Hansena, który trafił 8 razy na 9 prób.
Mecz Dunkierka - Vive Targi Kielce odbędzie się w sobotę o godzinie 18.

Pays d'Aix Handball - Dunkerque Grand Littoral Handball 25:27 (13:9).

Dunkerque: Gerard 15/38 - Afgour 1/3, Lamon 1/1, Nagy 2/7, Touati 2/4, Soudry 2/5, Guillard 3/5, Nieto, Scattolari, Joli 2/4, Mokrani, Butto 3/6, Lie Hansen 8/9.

Łatwe zwycięstwo odniosło THW Kiel, które w weekend, po porażce we Flensburgu, straciło pozycję lidera Bundesligi. W środę, w spotkaniu z TuS N-Lübbecke, trener kilończyków Alfred Gislason dał odpocząć swoim podstawowym skrzydłowym, Gudjonowi Valurowi Sigurdssonowi i Niclasowi Ekbergowi. Szansę dostał potężny (201 cm, 106 kg), 20-letni obrotowy Fynn Ranke. W 11 minucie gospodarze prowadzili już różnicą siedmiu bramek (11:4) i choć nie utrzymywali równego rytmu gry, to ich zwycięstwo ani raz nie było zagrożone. THW w niedzielę gra u siebie z Orlenem Wisłą Płock.
W drużynie gości z dobrej strony pokazał się wypożyczony z Vive Targi Kielce środkowy rozgrywający Paweł Niewrzawa, który zdobył 5 bramek (2 z karnych).

THW Kiel - TuS N-Lübbecke 37:30 (22:16)

THW: Palicka (1-30 min, 8 obron), Sjöstrand (31-60 min, 8 obron) - Ranke 1, Toft Hansen 2, Sprenger 3, Wiencek 4, Zeitz 3, Jallouz 3, Palmarsson 2, Klein 6, Jicha 8 (4), Vujin 5.

TuS N-Lübbecke: Semisch (1-30, 3 obrony), Blazicko (31-60, 10 obron) - Gustafsson 1, Löke 4, Wilke 3 (1), Langhans 5, Tauabo 1, Pajovic 7, Niewrzawa 5 (2), Schubert, Remer 4 (1).

KIF Kolding Kopenhaga, który w Lidze Mistrzów dwa razy pokonał Vive Targi Kielce, nadal prowadzi w duńskiej ekstraklasie i powiększył przewagę nad wiceliderem, Skjernem, do trzech punktów, ponieważ drużyna ta przegrała w środę na wyjeździe z mistrzem kraju, Aalborgiem 25:27. Zespół z Kopenhagi bez problemów wygrał u siebie z Ribe-Esbjerg 33:27, a jego najlepszymi strzelcami jak zwykle byli Bo Spellerberg (10 bramek) i Albert Rocas (7). W KIF nie zagrał bramkarz Kasper Hvidt, który odniósł drobną kontuzję po zderzeniu z Julenem Aginagalde w ostatnich sekundach meczu w Kielcach. Zastąpił go Soren Wetphal, który spisał się bardzo dobrze, broniąc między innymi trzy rzuty karne.

KIF Kolding Kopenhaga - Ribe-Esbjerg HH 33:27 (15:11).

Bramki dla KIF: Bo Spellerberg 10, Albert Rocas 7, Lukas Karlsson 6, Lasse Andersson 4, Joachim Boldsen 3, Jakob Pedersen 1, Stefan Hundstrup 1, Torsten Laen 1.

FC Porto Vitalis zremisowało w środę na boisku wicelidera, Sportingu Lizbona 20:20. Goście grali bez trzech kontuzjowanych graczy - Tiago Rochy, Daymaro Saliny i Micka Schuberta. Pierwsza połowa była dość wyrównana, w 40 minucie Sporting odskoczył na pięć bramek różnicy (17:12). W 49 minucie zespół z Lizbony wygrywał 18:15, ale Porto zdobyło cztery bramki z rzędu i objęło prowadzenie. Po zaciętej końcówce padł remis.
FC Porto zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc dwa punkty do Benfiki Lizbona i jeden do Sportingu.

Sporting Lizbona - FC Porto Vitalis 20:20 (13:11)

FC Porto Vitalis: Laurentino, Quintana - Duarte 4, Davyes, Rosario, Santos, Moreira 4, Ferraz 5, Mourao, Martins, Spínola 7, Sarmento.